Tydzień w krzywym zwierciadle: Moto G, SAMI i Gramohorn II
17.11.2013 05:37, aktual.: 17.11.2013 06:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W końcu doczekaliśmy się premiery smartfona Moto G, który jest globalnym i tańszym odpowiednikiem Motoroli Moto X. Dla nas urządzenie pozostanie jednak jedynie ciekawostką, gdyż przedstawiciele koncernu słusznie zauważyli, że to budżetowe urządzenie powinno trafić wyłącznie do najbiedniejszych krajów na świecie, takich jak Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania czy też Niemcy. Polska z oczywistych względów została pominięta.
Od dawna wiadomo, że nie wszyscy potrafią traktować produkty firmy Apple z należytym szacunkiem, czego efektem są tego typu zdjęcia, które lądują w sieci i psują renomę producentowi. Na szczęście wygląda na to, że gigant z Cupertino znalazł rozwiązanie tego problemu - wyświetlacz reagujący na siłę nacisku. Mówi się, że panel ten zostanie wykorzystany w grach, więc nietrudno sobie wyobrazić, jak będzie to wyglądało w praktyce; wystarczy zintegrować nowe rozwiązanie z systemem mikropłatności, dzięki czemu im mocniej użytkownik przyciśnie ekran, tym więcej będzie musiał zapłacić. Da to firmie Apple pewność pewność, że użytkownicy będą się obchodzili z iPhone’ami jak z jajkiem (choć i już dzisiaj nie brakuje osób, które tak czynią).
Samsung oficjalnie potwierdził, że od kilku miesięcy pracuje nad zupełnie nowym asystentem głosowym. Gdyby ktoś miał zamiar krytykować Koreańczyków za rzekome kopiowanie Siri, to dają oni nam wyraźnie do zrozumienia, że swoją aplikację przygotowują SAMI. Jej unikalną cechą ma być możliwość współpracy nie tylko ze smartfonami, ale i dodatkowymi akcesoriami, takimi jak bezprzewodowe wagi czy też opaski mierzące puls. Dzięki temu Samsung będzie mógł się chwalić, że nawet asystenta głosowego udało mu się zrobić z plastiku.
Producenci urządzeń mobilnych świetnie zdają sobie sprawę z tego, że każdy z nas jest inny, więc często przygotowują produkty przeznaczone dla konkretnych grup odbiorców. Na rynku nie brakuje więc smartfonów dla kobiet, dzieci, seniorów czy też niedowidzących. Wciąż jest jednak nisza, której do tej pory nikt jeszcze nie zagospodarował – osoby z dużymi, odstającymi usz
Gramohorn II Gramohorn IIami. Firma HTC postanowiła wyjść naprzeciw ich oczekiwaniem i już wkrótce wprowadzi do sprzedaży kompatybilne z jej smartfonami słuchawki Gramohorn II.
Cena oscylująca w granicach równowartości 25 000 zł pozwala sądzić, że w przypadku tego akcesorium priorytetowym rynkiem dla Tajwańczyków będzie Polska.