Tydzień w krzywym zwierciadle: nie stać Cię na smartfona z Androidem? Kup iPhone'a
Od premiery nowych iPhone'ów minęło dopiero kilka tygodni, a użytkownicy już donoszą o pierwszych problemach (choć - naturalnie - nie powstały one z winy Apple'a). Okazuje się bowiem, że bieguny Ziemi zostały źle rozmieszczone i nie można ich znaleźć w miejscach wskazywanych przez kompas wbudowany w model 5s. Innymi słowy - ziemskie pole magnetyczne jest całkowicie niekompatybilne z najnowszym iPhone'em. Matka Natura pracuje już ponoć nad stosowną aktualizacją, która rozwiąże ten problem.
06.10.2013 | aktual.: 06.10.2013 09:00
Od premiery nowych iPhone'ów minęło dopiero kilka tygodni, a użytkownicy już donoszą o pierwszych problemach (choć - naturalnie - nie powstały one z winy Apple'a). Okazuje się bowiem, że bieguny Ziemi zostały źle rozmieszczone i nie można ich znaleźć w miejscach wskazywanych przez kompas wbudowany w model 5s. Innymi słowy - ziemskie pole magnetyczne jest całkowicie niekompatybilne z najnowszym iPhone'em. Matka Natura pracuje już ponoć nad stosowną aktualizacją, która rozwiąże ten problem.
A tak przy okazji: założę się, że też macie dosyć wmawiania Wam, że kupiliście smartfona z Androidem, bo nie stać Was na iPhone'a (chyba że nigdy nie kupiliście smartfona z Androidem, to pewnie nie macie dosyć). Z doświadczenia wiem, że tego argumentu nie jest w stanie obalić nawet ostentacyjne przecieranie ekranu 100-dolarówką. Na szczęście firma Vertu opracowała zbawienie dla takich jak my, czyli telefon z Androidem, który został wyceniony na ponad 20 000 zł. A jeśli Was nie stać, to zawsze możecie kupić iPhone'a.
[solr id="komorkomania-pl-193812" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/2849,apple-eksperymentuje-z-ekranami-5-calowy-iphone-13-calowy-ipad-i-iwatch-z-elastycznym-wyswietlaczem-w-drodze" _mphoto="fot-www-concept-phones-1-5a06bd6.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4538[/block]
Pamiętacie kultową reklamę Plusa, w której pracownicy jednego z salonów operatorskich wymyślali hasło promocyjne i na siłę wciskali w nie wyrazy "bordo", "hucznie", "wiwat", "ręce" i "aczkolwiek", które im się ostały? Najwidoczniej w siedzibie LG doszło ostatnio do podobnej sytuacji, bo tylko tak można wytłumaczyć debiut smartfona o nazwie LG G Pro Lite Dual. Dobrze, że koncern kilka tygodni temu postanowił uprościć nazewnictwo swoich mobilnych urządzeń i pozbył się z ich nazw członu "Optimus"... Akurat LG ma ten luksus, że faktycznie może przykleić go sobie na pralkę.
Z kolei firma Fujitsu zaprezentowała ostatnio model Arrows A 301F, który - według jej zapewnień - będzie w stanie pracować 3 dni na jednym ładowaniu i to na akumulatorze o pojemności 2600 mAh. Jak to możliwe? Wszystko dzięki programowemu silnikowi o nazwie „human-centric engine”, który będzie odpowiedzialny za zarządzanie energią. Na razie producent nie zdradza, jak dokładnie ma on działać, ale nieoficjalnie mówi się, że gdy poziom naładowania akumulatora spadnie poniżej 98%, ekran zostanie automatycznie wyłączony, a całe urządzenie przełączy się na tryb samolotowy.
[solr id="komorkomania-pl-193136" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/2877,sharp-aquos-xx-to-sie-nazywa-cienka-ramka" _mphoto="sharp-aquos-xx-fot-phone-a5590ad.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4539[/block]
Inna japońska korporacja, czyli Sony, postanowiła iść z duchem czasu i przygotowuje wersję mini swojego flagowca (oczywiście z 4,3-calowym ekranem). Zła wiadomość jest jednak taka, że Xperia Z1 f zostanie wyposażona w niemal te same podzespoły, co jej większy brat, więc pewnie i tak nie będzie Was na nią stać.