Tydzień w krzywym zwierciadle - Nokia pod kreską, a Google Glass trafia do deweloperów
21.04.2013 07:00, aktual.: 21.04.2013 09:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To był ciężki tydzień dla sympatyków iPhone'a i jeszcze gorszy dla fanów Nokii. Zobaczcie, kto poza posiadaczami Androida, miał więc powody do radości.
Miał być przeznaczony tylko dla hipsterów posiadających smartfona firmy Apple, jednak wkrótce zawita nawet na urządzenia z systemem Windows Phone. Instagram staje się narzędziem, którego powoli wstyd nie znać - szczególnie jeśli macie kota i pstrykacie fotki swojemu obiadowi.
Kolejny tydzień nie mógł upłynąć bez informacji na temat tańszego iPhone'a. Apple przyglądając się swojemu głównemu konkurentowi zauważyło, że sprzedawanie plastikowych telefonów to świetny biznes. W sieci znaleźć można już nawet zdjęcia nowego smartfona koncernu z Cupertino, które potwierdzają jedno - iPhone najlepsze czasy ma już za sobą.
Nie Samsung czy Apple, a firma Pantech zaprezentowała smartfona Vega Iron z najcieńszą ramką wokół ekranu. Na pierwszy rzut oka gadżet prezentuje się świetnie, jednak sytuacja wygląda gorzej, gdy spojrzymy pod maskę smartfona i akumulatorek o pojemności zaledwie 2150 mAh. Tak cienkiej baterii nikt się nie spodziewał.
Po udanym kwartale, Nokia poinformowała o powrocie do generowania strat. Najbliższe perspektywy firmy nie są najlepsze, bo na rynku przybywa świetnych smartfonów, które nie odstraszają kafelkami. Na plus niektórzy zaliczają Nokii jednak udaną restrukturyzację - w końcu pracę straciło tylko kilkanaście tysięcy osób.
Microsoft ogłosił, że znów zacznie tworzyć zegarki. Co ciekawe, interfejs Metro, który na pecetach nie jest zbyt wygodny, był prawdopodobnie tworzony właśnie z myślą tego typu gadżetach. Jeśli to ma być odpowiedź Microsoftu na załamanie rynku pecetów, w następnej kolejności załamani będą już chyba tylko klienci.
Jedni je kochają, a inni wprost nienawidzą - w praktyce jednak mało kto trzymał je w ręku. Okulary Google Glass wreszcie udostępniono deweloperom, którzy teraz mogą się nimi bawić do woli. Ujawniona przy okazji specyfikacja gadżetu nie okazała się wielkim zaskoczeniem - może poza tym fragmentem o współpracy Google'a z FBI.
Samsung wreszcie szykuje coś rewolucyjnego. Mówi się nieoficjalnie, że nowe urządzenia Galaxy będziemy mogli obsługiwać po prostu z wykorzystaniem myśli. Zanim jednak pojawią się pierwsze obawy, muszę uspokoić - dla osób, którym nie będzie się chciało zbyt wiele myśleć podczas korzystania z telefonu, wciąż dostępny będzie iPhone.