Tydzień w krzywym zwierciadle: Tim Cook w sądzie, mobilne płatności w Biedronce i nowe Lumie

Nie od dziś wiadomo, że ludzie dzielą się na tych, którym nie podoba się iOS 7 oraz na tych, którzy go jeszcze nie widzieli. Ci pierwsi z kolei dzielą się na tych, którzy przyjęli ten system z pokorą oraz na tych, którzy postanowili z nim walczyć. Należy do nich m.in. Mark Menacher, który za iOS 7 pozwał Tima Cooka do sądu.

Dziwnym zbiegiem okoliczności zbiegło się to czasowo z premierą na YouTubie filmu udowodniającego, że iOS 7 został zaprojektowany w Wordzie. Czyżby Apple po cichu preparowało już dowody przemawiające za tym, że winę za wygląd tej platformy ponosi Microsoft? Najwidoczniej Tim Cook jest sprytniejszy od Steve'a Jobsa i zrozumiał, że nikt nie uwierzy, że iOS 7 jest cukierkowy, bo ludzie źle trzymają telefon.

Ups, chyba się troszkę rozpędziłem i wyczerpałem tygodniowy limit żartów na temat jabłek. O nowych iPadach lepiej już zatem wspominać, bo jeszcze mi życie miłe...

[solr id="komorkomania-pl-196903" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/2747,ipad-mini-2-oficjalnie-tablet-pozbawiony-wszystkich-wad-i-zalet-swojego-poprzednika" _mphoto="overview-hero-196903-270-17fe270.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4641[/block]

Fani płatności mobilnych mogą zacząć świętować, bo tego typu transakcje obsługiwane są już w jednej z największych sieci handlowych w Polsce, czyli w Biedronce. Jej przedstawiciele d>oszli jednak do wniosku, że technologia NFC jest przestarzała i kompletnie niewygodna, dlatego przygotowali bardziej przyjazne klientom rozwiązanie. Aby zapłacić za zakupy wystarczy wyciągnąć telefon, upewnić się, że znajdujemy się w zasięgi mobilnego internetu, uruchomić pobraną wcześniej aplikację, wpisać PIN, postarać się nie zwracać uwagi na gadającego za naszymi plecami lektora, wygenerować specjalny kod, podać go kasjerowi razem z PESEL-em i numerem buta, zatańczyć Macarenę, wykąpać się we krwi jednorożca przy blasku księżyca, zjeść słoik malinowego dżemu i odmówić 5 *zdrowasiek. *Jeśli w międzyczasie nie straciliście zasięgu, albo nie padła Wam bateria, to wszystko powinno być w porządku.

W końcu doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji długo oczekiwanej Lumii 1520. Mógłbym się co prawda pośmiać np. z braku gier na Windows Phone'a, które wykorzystałyby moc Snapdragona 800, ale tym razem Finowie mnie wyręczyli, bo najlepszym żartem jest sugerowana cena detaliczna urządzenia - 2999 zł. Podobnie jednak jak Apple, Nokia zdecydowała się również na wypuszczenie tańszego wariantu o oznaczeniu 1320, który dla odmiany został wykonany z plastiku. A nie, chwila...