Urządzenie GPS czy nawigacja w telefonie? Porównujemy wady i zalety obu rozwiązań
Atlas drogowy to przeszłość. W XXI wieku kierowców prowadzą do celu urządzenia nawigacyjne i aplikacje GPS dla smartfonów. Wybór między nimi jest wyborem pomiędzy specjalizacją w swojej dziedzinie i wielofunkcyjnością. Które rozwiązanie jest lepsze?
24.09.2014 | aktual.: 24.09.2014 18:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zapewne dla miłośników smartfonów to żaden dylemat, ale zwłaszcza oni powinni dwa razy zastanowić się nad odpowiedzią. Komórka w razie potrzeby potrafi zastąpić setkę narzędzi, w czym przypomina porządny szwajcarski scyzoryk - ale jeśli mamy pod ręką nóż kuchenny, raczej nie będziemy robić kanapek scyzorykiem.
Smartfon: wielozadaniowość
Nawigacja w smartfonie kusi dostępnością. Telefon jest sprzętem, który wielu kierowców już posiada, a zatem by gładko dojechać do celu wystarczy zakupić oprogramowanie, które jest tańsze niż urządzenie GPS. Ważna jest też wygoda: jeśli już wyrobiliśmy nawyk noszenia telefonu ze sobą, zawsze będziemy mieć dla niego miejsce w kieszeni, czego nie można powiedzieć o urządzeniu nawigacyjnym. GPS jest mniej poręczny – i choć teoretycznie możemy zostawić go w samochodzie, nie warto tego robić ze względu na ryzyko kradzieży.
Ogromną zaletą nawigacji w smartfonie jest trwałe połączenie z Internetem podczas jazdy, dzięki któremu można śledzić na bieżąco ruch drogowy i informacje o korkach, a także korzystać z wielu innych aplikacji. Istnieją programy umożliwiające sprawdzanie położenia fotoradarów, dokumentujące wizyty na stacjach benzynowych i zużycie paliwa, mierzące czas parkowania, śledzenie tras itp. Oferta aplikacji – także tych, które służą samej nawigacji – jest bardzo duża, a zatem smartfon ze swoimi wszechstronnymi zastosowaniami może stać się prawdziwym „centrum dowodzenia” każdego kierowcy.
Wybór może jednak stać się problematyczny, zwłaszcza dla technologicznych laików i osób, które chcą kupić rzecz działającą doskonale tu i teraz, bez konieczności przebierania w ofertach czy konfigurowania telefonu. Można też zastanawiać się, czy jeśli coś jest od wszystkiego, to czy przypadkiem nie jest gorsze od urządzeń wyspecjalizowanych w jakimś ważnym aspekcie. Choćby takim, jak czytelność ekranu.
Banned Ads - GPS
GPS: sprzęt dla kierowców... i nic więcej
Największa zaleta urządzenia nawigacyjnego to fakt, że jest właśnie tym: sprzętem skonstruowanym z myślą o użyciu przez kierowców. Jego ekran jest przystosowany do wykorzystania w samochodzie – jest zwykle większy niż w smartfonie i zapewnia wyraźny obraz nawet przy dziennym oświetleniu. Co istotne, dzięki swoim rozmiarom może wyświetlić większą ilość informacji naraz. Czcionka – większa w stosunku do tej z telefonu – umożliwia łatwiejsze czytanie z ekranu i korzystanie z menu.
Bateria zasilająca urządzenie GPS wyczerpuje się wolniej niż jej mocno eksploatowany odpowiednik ze smartfonu. Zwykle w przypadku nawigacji lepsze są też uchwyty montowanie na desce rozdzielczej albo szybie. Już w domyślnej opcji często dają więcej możliwości niż podstawowe uchwyty na telefon, np. dzięki zintegrowanej ładowarce i wygodniejszej regulacji położenia. Przede wszystkim jednak w GPS-ach uchwyty są dołączone do zestawu, podczas gdy zakup porządnego modelu na smartfon to zwykle kolejny wydatek.
Morgan Freeman GPS
Oprogramowanie dedykowane urządzeniu nawigacyjnemu jest zazwyczaj dopracowane i dostosowane do danego urządzenia, dzięki czemu działa bez niespodzianek – jakie mogą sprawiać niezoptymalizowane aplikacje na niektórych smartfonach. Co więcej, na mapach w GPS-ach można polegać nawet korzystając z nawigacji w trybie offline, co nie jest oczywiste, w wypadku niektórych aplikacji na smartfony.
Z drugiej strony aktualizowanie map w urządzeniach nawigacyjnych bywa problematyczne, a aktualność danych - zwłaszcza w ruchu miejskim - jest bardzo ważna. Można też zadać pytanie, czy zakup dodatkowego urządzenia, którego podstawowe funkcje ma noszony w kieszeni smartfon jest zasadny.
Lark Phablet 6.0
Ciekawą propozycję ma w swojej ofercie Lark, producent który ma niemałe doświadczenie w tworzeniu urządzeń nawigacyjnych. Za niecałe 700 zł oferuje 6-calowy phablet do którego dołączony jest uchwyt samochodowy oraz roczna licencja na aplikację NaviExpert. urządzenie ma czterodzeniowy procesor, 1GB pamięci RAM, 8GB pamięci wbudowanej oraz baterię o pojemności 2600mAh. To smartfon skierowany do kierowców, który ma cechy urządzenia nawigacyjnego.
Waszym zdaniem
Czy telefon, którego integralną i kluczową częścią jest nawigacja, jest złotym środkiem, czy może sprzętem „do wszystkiego, czyli do niczego”? Jakie jest twoje zdanie? Czy wolisz zabrać w podróż potężny wielozadaniowy smartfon czy dedykowane urządzenie GPS?
[polldaddy]8329030[/polldaddy]
Partnerem sondy jest firma Lark