Powtórka z rozrywki? Na to wygląda. Niecałe dwa tygodnie temu Phelps o mały włos pobił Europę na Olimpiadzie w Pekinie, a teraz napływają kolejne złe wiadomości dla Starego Kontynentu. Jeśli wierzyć comScore, USA przoduje nad Europą w posiadaniu komórek z obsługą sieci 3G.
Powtórka z rozrywki? Na to wygląda. Niecałe dwa tygodnie temu Phelps o mały włos pobił Europę na Olimpiadzie w Pekinie, a teraz napływają kolejne złe wiadomości dla Starego Kontynentu. Jeśli wierzyć comScore, USA przoduje nad Europą w posiadaniu komórek z obsługą sieci 3G.
O tym, że sieć 3G stała się powszechną technologią w Europie, wie każdy zorientowany w rynku komórkowym. 28.3 procent mieszkańców największych krajów naszego kontynentu posiada telefon z obsługą sieci trzeciej generacji.
W USA sytuacja jeszcze rok temu przedstawiała się zgoła inaczej, jednak rok 2008 przyniósł Stanom aż 80-procentowy wzrost rynku 3G powodując, że kraj ten o zaledwie 0.1% prześcignął Europę. Przyczyna - applemania, czyli setki tysięcy sprzedanych iPhone'ów 3G.
Pytanie tylko, ilu Europejczyków korzysta z sieci 3G w porównaniu do Amerykanów, którzy sami przyznali się do używania iPhone'a jedynie do oglądania filmów, słuchania muzyki i okazjonalnego przeglądania stron www.
Źródło: yahoo