Uwaga na gry z Kickstartera: tylko część z nich pojawia się na rynku!

Crowdfunding to ciekawa forma finansowania różnego rodzaju projektów przez społeczność skupioną wokół danego produktu. Także gry mobilne są w ten sposób fundowane. Jak się jednak okazuje, tylko część z nich trafia w ręce fundatorów.

Uwaga na gry z Kickstartera: tylko część z nich pojawia się na rynku!
Zbigniew Kowal

28.01.2014 | aktual.: 29.01.2014 13:54

Kickstarter to najbardziej popularna platforma do crowdfundingu. Wiele ciekawych przedsięwzięć zostało sfinansowanych przez społeczność korzystającą z tej strony. O niektórych projektach wspominaliśmy na łamach Komórkomanii. Jak się jednak okazuje, zapewnienia o sukcesie nie zawsze się potwierdzają.

Ekipa serwisu Evilasahobby.com postanowiła sprawdzić, ile gier z lat 2009-2012 ostatecznie trafiło w ręce fundatorów. Spośród sprawdzonych 366 projektów zaledwie 1/3 zrealizowano zgodnie z zapowiedziami. Jeżeli dodamy do tego gry, które pojawiły się w okrojonych wersjach (jeden epizod zamiast zapowiadanych kilku), to okaże się, że zaledwie co drugi projekt ujrzał światło dzienne.

Obraz

Jak to wygląda od strony finansowej? Łączna wartość ufundowanych w całości lub częściowo projektów to blisko 17 milionów dolarów. Nie wiem, czy uwzględniono w tych rachunkach 8,5 miliona dolarów zebranych dla konsoli Ouya. Co smutne, ponad 21,5 miliona dolarów zostało zawieszone w próżni.

Jestem zdecydowanie za tego typu przedsięwzięciami. To dzięki Kickstarterowi powstała mobilna odsłona Carmageddona czy odrestaurowane przygody Larry’ego Laffera. Szkoda jednak, że tak wiele projektów nigdy nie ujrzało światła dziennego. A czy Wy ufundowaliście kiedyś jakiś projekt? Do mobilnej wersji Heroes of Might and Magic 3 mógłbym dorzucić nawet 10 dolarów.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)