Użytkownicy pytają, Jolla odpowiada - pełna specyfikacja pierwszego smartfona z Sailfish OS
Pamiętacie jeszcze o systemie Sailfish OS, który ma być następcą ciepło przyjętego przez rynek, ale ostatecznie porzuconego MeeGo? Pierwszy smartfon pracujący pod jego kontrolą nadchodzi wielkimi krokami, a wczoraj na facebookowym profilu jego producenta doszło do dość niecodziennej sytuacji.
Zazwyczaj producenci urządzeń mobilnych starają się utrzymać w tajemnicy jak najwięcej informacji o swoich produktach aż do dnia ich premiery. Nawet jeśli mamy do czynienia z jakimś przeciekiem kontrolowanym, to przeważnie koncerny dokładają wszelkich starań, by wyglądało to na przypadek (np. zostawiają prototypy nadchodzących urządzeń w barach).
Jolla jest wyjątkiem. Pierwsze informacje na temat jej pierwszej słuchawki z nową platformą zostały oficjalnie opublikowane już kilka miesięcy temu, jednak brakowało w nich wielu szczegółów. Użytkownicy o te szczegóły pytali, więc producent pełną specyfikację umieścił na Facebooku. Tak po prostu.
[solr id="komorkomania-pl-159649" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://pawelzolyniak.komorkomania.pl/3682,jolla-co-z-ciebie-wyrosnie" _mphoto="jolla-terv-159649-270x15-4d0e329.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4452[/block]
Od dawna było wiadomo, że na pokładzie smartfona znajdzie się ekran o przekątnej 4,5 cala, jednak w tajemnicy utrzymywana była jego rozdzielczość. Chyba wszyscy spodziewaliśmy się, że będzie to przynajmniej 720p, ale niestety okazało się, że producent zdecydował się na matrycę, której rozdzielczość wynosi tylko 960 x 540. Zagęszczenie pikseli wyniesie zatem 245 ppi, a z doświadczenia wiem, że przy takim wyniku poszarpane krawędzie czcionek można dostrzec bez problemu.
I nie zrozumcie mnie źle: nie czepiałbym się, gdyby smartfon ten miał być budżetowcem albo chociaż zwykłą zapchajdziurą w ofercie producenta, ale będzie on przecież pozbawionym jakiejkolwiek alternatywy (w przypadku platformy Sailfish OS) flagowcem z końca 2013 roku. W dodatku za tę cenę (399 euro) można dziś chyba oczekiwać czegoś więcej.
Pod obudową będzie drzemał dwurdzeniowy procesor Qualcomma o taktowaniu 1,4 GHz, wspierany przez 1 GB pamięci RAM. To połączenie również nie zachwyca, jednak przy dobrej optymalizacji systemu powinno zdać egzamin. Do wykonywania zdjęć posłuży 8-megapikselowy aparat tylny lub 2-megapikselowy przedni. Swoje pliki użytkownik będzie mógł przechowywać na 16 GB pamięci wewnętrznej (+ slot na karty microSD), a pracę wszystkich podzespołów zasili bateria o pojemności 2100 mAh.
[solr id="komorkomania-pl-159391" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3727,druga-polowa-czyli-smartfon-jolla-jest-ciekawy-skonczy-sie-jednak-jak-300" _mphoto="jolla-159391-135x84-8bbe21e1b9b3.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4453[/block]
Warto zaznaczyć, że Sailfish OS - według zapewnień producenta - będzie kompatybilny z androidowymi aplikacjami.
Istotną cechą tego smartfona ma być również rozwiązanie zwane Drugą Połówką - nie, nie chodzi o alkohol ;) Tylna część obudowy będzie wymienialna, a alternatywne panele uczynią ten sprzęt bardziej funkcjonalnym. Mówi się między innymi o klapkach z pojemniejszą baterią, ksenonową lampą błyskową, zwojami do ładowania bezprzewodowego itp. Da to zatem namiastkę koncepcyjnego Phonebloksa omawianego ostatnio na łamach Gadżetomanii.
Jolla zapowiada, że sprzeda ż smartfona ruszy przed końcem 2013 roku, jednak dokładna data rynkowej premiery ani szczegóły na temat jego dostępności nie zostały jeszcze ujawnione. Wiadomo jedynie, że cena w Europie ma wynieść 399 euro, czyli ponad 1650 zł.