ViewSonic VCD22 – 21,5-calowy desktop z Androidem

Zapowiedź nietypowego urządzenia wzbudziła skrajne opinie na naszym forum. Dziś poznaliśmy możliwości, podzespoły i cenę ViewSonica VCD22, dzięki czemu zrozumiałem sens jego istnienia.

ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)
ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)
Adam Bialic

Zapowiedź nietypowego urządzenia wzbudziła skrajne opinie na naszym forum. Dziś poznaliśmy możliwości, podzespoły i cenę ViewSonica VCD22, dzięki czemu zrozumiałem sens jego istnienia.

Nazywanie tego urządzenia największym androidowym tabletem to gruba przesada, bo co ma wspólnego z tego rodzaju urządzeniami sprzęt bez baterii? Jednak jak zauważono już w zeszłotygodniowej dyskusji, ViewSonic może sprawdzić się jako prosty terminal do obsługi przeglądarki, klienta poczty czy odtwarzania multimediów. Jeśli ktoś stwierdzi, że możliwości systemu Android Ice Cream Sandwich to za mało, zawsze może podłączyć przez HDMI komputer i używać VCD22 jako zwykłego ekranu.

ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)
ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)

Żeby powierzone zadania wykonywane były płynnie, producent zadbał o rozsądną specyfikację. Dwurdzeniowy procesor TI OMAP 4428 wspierany przez 1 GB RAM i Androida 4.0 w niemodyfikowanej wersji to niemal déjà vu. Wygląda na to, że we wnętrzu obudowy znajduje się Galaxy Nexus, a przynajmniej kilka jego elementów.

ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)
ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)

Trochę smuci brak matrycy IPS, chociaż jak zapewniają redaktorzy Engadget, kąty widoczności są zadowalające, a jakość nie budzi zastrzeżeń. Rozdzielczość 1920 x 1080 wydaje się odpowiednia do przekątnej zastosowanej w tym pojemnościowym ekranie.

ViewSonic projektowało urządzenie z myślą o wielu rodzajach odbiorców (firmy, klienci indywidualni, a nawet jednostki oświatowe). Czynnik w postaci ceny, która plasuje się na poziomie 479 dol., z pewnością ułatwi producentowi przekonanie ich do zakupu.

ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)
ViewSonic VCD22 (fot. Engadget)

Szkoda tylko, że na razie nie wiadomo nic o dostępności urządzenia na europejskim rynku. Można więc spodziewać się najgorszego. Mianowicie VCD22, podobnie jak inne produkty ViewSonica, nie trafi do nas. Szkoda, bo jest interesujący i mógłby znaleźć sporo zastosowań w firmach czy szkołach.

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)