Vivo Y67 oficjalnie. Chiński mid‑range dla fanów selfie
Vivo to chińska marka, która nie cieszy się w naszym kraju zbyt dużą popularnością. Smartfony tego producenta nie są dostępne w oficjalnej dystrybucji. Mimo wszystko, warto spojrzeć na ich najnowszy model z średniej półki cenowej.
25.10.2016 | aktual.: 25.10.2016 19:01
Vivo właśnie zaprezentował smartfona dla osób cykających dużo słitfoci. Jego przednia kamerka ma matrycę o rozdzielczości 16 Mpix. Główny aparat to natomiast 13 Mpix wspomagane diodą LED. W przycisku home znalazł zastosowanie czytnik linii papilarnych.
Sercem urządzenia jest procesor MediaTek MT6750 współpracujący z 4 GB pamięci RAM. Pamięci na dane jest 32 GB, które jednak można w łatwy sposób rozszerzyć za pomocą karty microSD. O ile podzespoły odpowiadające za wydajność i parametry fotograficzne wyglądają całkiem przyzwoicie, o tyle gorzej jest z zastosowanym wyświetlaczem. Oferuje on rozdzielczość 1280 x 720 pikseli, co jest zadowalające tylko przy mniejszych ekranach. Panel Vivo Y67 ma natomiast aż 5,5 cali.
To jest już przesada
(Nie)warto zwrócić również uwagę na wzornictwo urządzenia. Wygląda jak typowy chińczyk? Okej - zdążyliśmy się przyzwyczaić, że wszystkie tańsze smartfony z Azji wyglądają niemal tak samo. Gorzej, że model Y67 wygląda niemal identycznie jak niektóre inne modele Vivo, będące w jego ofercie od dawien dawna.
Spójrzcie chociażby na model Vivo Y55, który pozwoliłem sobie umieścić jako grafikę główną tego tekstu. Różni się on tylko tym, że nie ma fizycznego przycisku home, a dotykowe. Tył natomiast - jest nierozróżnialny. A teraz mały konkurs - znajdź różnicę ;)
Słabo się robi również po spojrzeniu na cenę. 1050 zł to pozornie niedużo jak na porządnego metalowego smartfona z przyzwoitymi podzespołami. Jeśli jednak chociaż trochę śledzicie nowinki technologiczne, na pewno znajdziecie kilka znacznie tańszych i bardziej oryginalnych alternatyw.