W co warto zagrać #1: Przegląd najlepszych gier na Symbiana
Wyniki ostatnich badań* jasno pokazują gwałtowny wzrost zainteresowania komórkami z Symbianem. W związku z tym, wspólnie z redakcją postanowiliśmy stworzyć nową serię przeglądów. Będziemy w niej podawać wam najlepsze tytuły, jakie wyszły w ostatnim czasie na Symbiana. Nie ma, na co czekać, rozpoczynamy pierwszy przegląd.
01.04.2016 | aktual.: 01.04.2016 13:00
Do testów posłużyła mi Nokia 6600. Niedawno wyrzuciłem już do elektrośmieci Note'a 4. Teraz już nie muszę nosić ze sobą trzech powerbanków wszędzie gdzie idę, a awaryjnie da się nim otworzyć piwo, i to bez najmniejszego wpływu na działanie telefonu. Przy okazji mogę też pograć w gry bez tony mikropłatności i zbędnych reklam. Życie nabiera sensu!
Tower Bloxx
W drodze do męskości trzeba pokonać 3 powszechnie znane kamienie milowe. Drzewo już zasadziłem, a spłodzenie syna pozostawię sobie na przyszłość. Z kolei dom mógłbym zbudować już dziś, razem z grą Tower Bloxx. W prostej zręcznościówce 2,5D ustawiamy na sobie kolejne segmenty budynków. By przejść dalej konstrukcja musi osiągnąć odpowiednią wysokość.
Zadanie z pozoru łatwe może przysporzyć wielu problemów. Z każdym kolejnym elementem wieża jest bardziej chwiejna. Sterowanie za pomocą joysticka jest wybitnie wygodne, choć można to też robić klikając przycisk 5 na klawiaturze. Różne budynki urozmaicają rozgrywkę, a zdobywane combo sprawia, że rozgrywka nie jest monotonna.
Splinter Cell
Ilu z was grało w ten tytuł na PC czy konsoli? Przygody skrytego zabójcy od zawsze były ciekawym motywem w grach. Wraz z niedawną premierą Splinter Cell: Double Agent na PC, pojawiła się też wersja na telefony. W mobilnej wersji przechodzimy przez skrócone wersje misji. Nie zabrakło strzelania z pistoletu z tłumikiem i ukręcania karków strażnikom.
Przebieganie obok alarmów, ukrywanie się pod sufitem, upuszczanie się na linie i unikanie laserów. Akcji jest co nie miara, a fabuła nakręca gracza z misji na misję. Widać, że Gameloft odwalił kawał dobrej roboty.
Uwaga
Plik instalacyjny ma aż 300 KB, więc przesyłanie go przez podczerwień może trochę potrwać. Polecamy użycie kabla.
Tornado Mania
Jeśli jest jakieś ekstremalne zjawisko, które dostarcza dużo frajdy, to znajduje się ono właśnie w tej grze. W Tornado Mania wcielamy się w… tornado. Jako niszczycielska moc musimy sprawić ludziom piekło na ziemi. Za zniszczone budynki dostajemy punkty, a porywanie w powietrze krów, wybieranie odpowiednich budynków i sprężanie się w czasie rodzi kolejne combo.
W grze oprócz trybu totalnej demolki jest też tryb kampanii, w którym kontynuujemy fabułę. Przedstawiony w niej szalony naukowiec chce przesiedlać ludzi przy pomocy silnego wiatru i tym samym wybiera tylko niektóre budynki do wciągnięcia, a naszym zadaniem jest kontrolowanie tornada.
Liczne animacje w dużym stopniu obciążają procesor ARM9 (104 MHz), ale optymalizacja daje radę. Gra z pewnością warta uwagi, jeśli oczywiście posiadacie dobry sprzęt.
To tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że starczy wam pamięci w telefonach, chociaż na część z moich propozycji. Już wkrótce pojawi się kolejny przegląd, także bądźcie na bieżąco.
[url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Prima_aprilis]
*źródło[/url]