W Mova jest Internet za reklamy. A gdzie nie ma go wcale?

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w sieci Mova można już korzystać z Internetu w zamian za oglądanie reklam. Oczywiście, o ile tylko mamy zasięg - co w pewnej części kraju nie jest pewne. O to, gdzie nadal występują białe plamy, Urząd Komunikacji Elektronicznej pyta głównych zainteresowanych - klientów.

Carrefour Mova też da Internet za friko
Carrefour Mova też da Internet za friko
Kira Czarczyńska

22.08.2011 | aktual.: 22.08.2011 18:50

Korzystanie z oferty jest proste: trzeba tylko zmienić ustawienia APN na freedata.pl. Podczas korzystania z Internetu, wyświetlają się reklamy, za co dostajemy... możliwość korzystania z Internetu. I to niezależnie od tego, czy mamy cokolwiek na koncie. Za jedną porcję reklam dostajemy 30 minut albo 500 kB transferu. Prosto i przyjemnie, o ile mamy zasięg.

UKE pyta klientów o zasięg

Ciąg dalszy identyfikowania białych plam na mapie Polski. Tym razem Urząd Komunikacji Elektronicznej prosi o pomoc samych zainteresowanych, czyli klientów sieci komórkowych mających problem z uzyskaniem dostępu do usług. Już do piątku, 19 sierpnia, do UKE trafiło 287 nowych zgłoszeń, z czego 72 spoza listy, którą Urząd już dysponuje. Wszystkie będzie oczywiście trzeba jeszcze sprawdzić i - jeśli informacje się potwierdzą - powiększyć wykaz miejsc wyłączonych z zasięgu GSM.

Miejmy jednak nadzieję, że zgłoszone lokalizacje nie zabawią na tej liście zbyt długo. UKE ma w planach podjęcie szybkich negocjacji z operatorami, którzy inwestują w tych miejscach w rozwój sieci telekomunikacyjnej. Niedawny czat, w którym przedstawiciele sieci wypowiadali się na temat swoich planów, sugeruje, że na nowe nadajniki jest całkiem spora szansa.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)