#WaszymZdaniem: W sklepie czy u operatora - gdzie ostatnio kupiłeś smartfona?

Na początku tygodnia zapytałem was, gdzie kupiliście swojego ostatniego smartfona, w sklepie czy może u operatora. W ankiecie wzięło udział 1679 osób.

Czytając wasze komentarze spodziewałem się, że zdecydowana większość preferuje kupno smartfona w sklepie i to potwierdziły wyniki, ponieważ aż 66,65 proc. (1119 osób) czytelników nabyło ostatni telefon w wolnej sprzedaży. 24,24 proc. biorących udział w ankiecie nabywa natomiast nowe urządzenia razem z abonamentem.

Nieco zaskoczył mnie wynik dotyczący kupowania używanych smartfonów - jedynie 9,11 proc. (152 osoby).

Na początku muszę was przeprosić, ponieważ w mojej ankiecie nie byłem dość precyzyjny, co zauważył między innymi Artur Gębusia. Pod pojęciem "w sklepie" miałem na myśli wszystkie nowe telefony bez zobowiązania z operatorem.

Artur Gębusia :

a gdzie opcja z aliexpress? :D

Jedną z najważniejszych wad abonamentu zauważył Terel. Chodzi oczywiście o zobowiązanie, które trzeba podpisać przeważnie na 2 lub 3 lata i nic nie można z nim zrobić podczas trwania umowy.

Terel:

Pierwsza umowa na telefon skutecznie mnie zniechęciła do operatorów. 36 miesięcy robi swoje. Płacić trzeba, a pieniądze na koncie się zbierają i nie ma z nimi co robić.Oferty u operatorów się zmieniły i nie ma co z tą kasą robić na umowie. Teraz telefony kupuję "w sklepie" i płacę za ofertę, jak mi wygodnie.

W swoim tekście o tym czy lepiej jest kupić telefon w sklepie czy u operatora zwróciłem uwagę na ceny abonamentów na tle ofert na kartę. Michał również doszedł do wniosku, że te pierwsze są bardzo drogie:

Michał:

Aktualnie posiadam telefon kupiony w sklepie. Korzystam też z oferty na kartę (Nju). Jedyne moje zobowiązania to te 20-30 zł miesięcznie za korzystanie z telefonu.Miła odmiana po wcześniejszym uwiązaniu w Play'u z abonamentem 150PLN (taki abonament był przy wzięciu iPhone'a 5 swego czasu). Mimo, że cena telefonu mi drożej nie wyszła (Play miał promocje na ten telefon i cenowo wyszło tak samo jakbym wziął go w sklepie na raty 0%) to uwiązanie na 2 lata z tak dużym abonamentem było upierdliwe.

Z takimi doświadczeniami uważam, że najlepiej kupować telefon w sklepie, najlepiej "za gotówkę". Jak nas nie stać na dany telefon by kupić go za całość (wcześniej uzbierać) to lepiej go nie kupować i nie ryzykować kredytem i/lub dużym zobowiązaniem u operatora.

Skladak za to opisał typową drogę dużej części użytkowników smartfonów:

skladak:

Nigdy nie miałem telefonu od operatora. Pierwsze 3 po rodzicach, kolejne już nowe ze sklepu/Allegro.

Czytelnik Xadrian86 przypomniał o abonamentach firmowych, które często są bardzo atrakcyjne:

xadrian85 :

Dla siebie dwa ostatnie telefony kupiłem w sklepie, ale żona bierze zawsze w abonamencie dla firm bo bardziej się opłaca.Wcześniej kupowałam na allegro ale później odpusciłem bo od jakiegoś czasu pełno jest refabrykatów lub sprzedawanych na fakturę VAT marża, wiec dokładnie trzeba przeglądać aukcje.

Wojciech Pitra słusznie zauważył, że wielu osobom te kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt złotych miesięcznie więcej nie robi po prostu różnicy:

Wojciech Pitra :

Jeden kupiłem u operatora, P8 lite dla matki, i tak przedłużałem umowę, więc 20zł więcej do abonamentu mi nie robiło specjalnej różnicy. A następnie kupiłem sobie OnePlus X w sklepie... Tak więc nie ma prawidłowości, ale jednak bardziej wolę kupować telefony w sklepie nawet na raty, taniej to wychodzi i faktycznie człowiek nie ma poczucia bycia uwiązanym materialnie do operatora, na zasadzie: "daliśmy ci tani telefon to teraz musisz z nami siedzieć".

Dla Stefana Ziuta ważny jest roaming, a dzięki zobowiązaniu może on korzystać więcej ze swojego telefonu za granicą:

Stefan Ziut:

Wszystko zależy jaki się bierze abonament. Ja obecnie płacę 65zł + 23zł za telefon (lumia 830) więc korzystnie, a na kartę to co dzwonię i netuję to bym w 65zł się nie zmieścił.

Dla niektórych to full wypas, a dla niektórych (w tym dla mnie) to jednak "troszkę" brakuje. Nie wszyscy siedzą tylko w kraju i rozmawiają tylko w kraju. Tak się składa, że potrzebuję roamingu do rozmów i do neta i za "nadpłacone" 35zł miał bym 35MB łał... Albo 35 minut łał...

Musze zgodzić się z Szemotem, że - tak jak pisałem na początku - realia są bardzo różne od wyników ankiety i nadal kupowanie telefonu razem z abonamentem jest bardzo popularne:

Szemot :

Choć ankieta póki co mówi, że ludzie wybierają sklepowe to jednak realia są przeciwne. Od zawsze wiadomo było, że większość bierze u operatora. Ze dwa lata temu dotarłem do jakichś szacunkowych danych jak duży procent (może ktoś pamięta lub dotarł do innych tego typu?)Kiedyś kupowałem u operatora w abonamencie bo się opłacało. Ostatni taki telefon zakupiony już mniej się opłacał ale akurat straciłem pracę przed końcem umowy więc wziąłem tak z braku funduszy ale to też nie był jakiś highend a takie się jeszcze czasem opłaca. Dziś kupuję jednak droższe telefony, na które po prostu u operatora nie byłoby mnie stać. Pomijając że żaden operator w Polsce nie sprzedaje tych telefonów w najwyższej opcji pamięci to jakby sprzedawał to w tej cenie mogę kupić 1,5 sztuki ze sklepu lub 2 sztuki z USA. A skoro bez telefonu mam u operatora korzystne warunki abonamentu to nie ma sensu się w to pakować. Jeśli ja dziś w erze darmowego wszystkiego w abonamencie za złotówki lub na karte za grosze widzę, że ktoś płaci 150zł miesięcznie to się odechciewa.

Na końcu muszę znowu was przeprosić, ponieważ zapomniałem o ważnym punkcie w ankiecie, ale na szczęście Don Wasyl go przypomniał: