webOS umarł, niech żyje... Windows Phone 7?
Nieco w cieniu przejęcia Motorola Mobility przez Google'a i kolejnych pozwów na linii Apple-reszta świata niedawno pojawiła się wiadomość, że HP rezygnuje z systemu webOS. Okazuje się, że fakt ten chce wykorzystać Microsoft.
21.08.2011 | aktual.: 21.08.2011 21:31
Nieco w cieniu przejęcia Motorola Mobility przez Google'a i kolejnych pozwów na linii Apple-reszta świata niedawno pojawiła się wiadomość, że HP rezygnuje z systemu webOS. Okazuje się, że fakt ten chce wykorzystać Microsoft.
Co prawda smartfony z webOS nie były nigdy dostępne oficjalnie na naszym rynku, ale myślę, że rezygnacja HP z tego rozwiązania może znacząco wpłynąć na obecne na rynku platformy, a głównie Windows Phone 7. Zacznę jednak od początku. Gdy HP ogłosiło przejęcie Palma, wszyscy mieli nadzieję, że wreszcie rozwój webOS ruszy pełną parą, ale właściwie nikt nie dawał systemowi wielkich szans na sukces. Na MWC w Barcelonie HP co prawda zaprezentowało trzy nowe urządzenia na platformie Palma - Pre 3, Veera i tablet TouchPada. Niestety, Pre 3 nie pojawił się na rynku, TouchPad dostępny jest w zasadzie tylko w Stanach, a Veera w ofercie ma jeden operator (AT&T). Co więcej, urządzenia nie cieszą się szczególną popularnością i plany wprowadzenia ich na rynek europejski runęły.
Runęły chyba także nadzieję HP związane z webOS. Oczywiście, producent komputerów nie zapowiedział całkowitego końca webOS, ale chyba każdy się spodziewa, co nastąpi. Na specjalnej konferencji Stephen DeWitt, webOS Global Business Unit VP, stwierdził, że losy platformy nie są jeszcze ustalone. Głównym powodem zatrzymania jej rozwoju miał być brak pełnego ekosystemu, jaki stoi za innymi mobilnymi OS-ami. Jeżeli udałoby się stworzyć odpowiednie zaplecze dla webOS (wraz ze stroną techniczną), wtedy HP mogłoby wrócić od produktu Palma. Niestety, DeWitt wspomniał także o znacznej redukcji grupy programistów odpowiedzialnych za webOS.
Później pojawiły się też głosy, że w najbliższym czasie HP może zacząć licencjonować system, a jeżeli nic z tego nie wyjdzie, zostanie on sprzedany. Tu właśnie wkracza wciąż głodny Microsoft. Parę dni temu Brandon Watson z zespołu Windows Phone 7 zaoferował wszystkim programistom webOS darmowe telefony z WP7, narzędzia SDK i szkolenia, jeżeli będą chcieli spróbować swoich sił w pisaniu pod mobilne okienka. To jednak nie koniec. Wielu analityków wskazuje, że gigant z Redmond może spróbować wykupić system HP. Oczywiście, Microsoft nie ma zamiaru go rozwijać, ale liczy na technologie, patenty i rozwiązania Palma, na które miał już wcześniej chrapkę.
Czy okaże się to prawdą? Trudno powiedzieć. Wiele razy było widać, że zarówno Microsoft, jak i Google wzorowali się na niektórych rozwiązaniach z webOS. Może więc rzeczywiście panowie z Redmond z chęcią zagarnęliby dorobek Palma, który wsparłby dynamiczny rozwój kolejnych wersji Windows Phone 7. Gdyby w okienkach zaadoptowano rozwiązania dotyczące synchronizacji danych (Synergy), gestów, multitaskingu czy choćby bezprzewodowej komunikacji między urządzeniami, system stałby się pewnie jeszcze pełniejszy i bardziej innowacyjny. Na razie jednak informacje te traktowałbym z takim samym zaufaniem jak plany wykupu Nokii przez Microsoft (chociaż te są bardziej realna), czyli zwykłe plotki powstałe w odpowiedzi na głośny ruch Google'a.
Ważne jest jednak to, że wkrótce grono programistów WP7 może znacznie się poszerzyć, a Microsoft najprawdopodobniej wykupi sporo deweloperów z grupy odpowiedzialnej za webOS. Co będzie później, okaże się za parę miesięcy. Szkoda jednak, że ciekawy i obiecujący system Palma zapewne zakończył właśnie swój żywot...