Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji [15.09.2012]
Zapraszam wszystkich na kolejny odcinek Weekendowego Zestawu Gier i Aplikacji.
15.09.2012 | aktual.: 15.09.2012 13:23
Swoje propozycje proszę wysyłać na tomasz.slowik@komorkomania.pl.
Warp Runner w Google Play za 3,33 zł
Strona 1
Gra logiczna (Laser Logic 3D).
Tytułów na smartfony wykorzystujących rozszerzoną rzeczywistość jest stosunkowo niewiele, więc tym chętniej zabrałem się za sprawdzenie Warp Runnera. Przed rozpoczęciem zabawy trzeba jedynie wydrukować jedną kartę AR, do której link znajduje się w opisie aplikacji w Google Play.
Celem gry jest wejście cyfrowym ludzikiem w portal, znajdujący się na każdej z 16 kwadratowych planszy. Zanim jednak się to zrobi, należy zdobyć klucz, do którego dostęp jest najczęściej utrudniony. Aby pokonywać przeszkody gracz musi tworzyć wzniesienia na planszy przy pomocy energii. Tę z kolei zdobywa się zbierając rozsiane po planszy złoża. Na dalszych poziomach trzeba zacząć wykorzystywać fizykę, aby odpowiednio przesuwać przedmioty i aktywować przełączniki.
Sam pomysł na zabawę jest oklepany, ale wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości znacznie urozmaica grafikę i przyjemność płynącą z gry. Styl wirtualnych tekstur przypomina ten z filmu Tron, a tło zależy tylko od wyobraźni użytkownika.
Testowanie Warp Runnera sprawiło mi sporo frajdy i jeśli ktoś nigdy wcześniej nie bawił się AR, to ma świetną okazję do naprawienia tego błędu. Gra się przyjemnie i za 3 zł uważam, że warto.
[plus]wykorzystanie AR
[plus]wciąga
[plus]cena
[minus]oklepany pomysł na rozgrywkę
Zręcznościówka (Combombo).
Gracz wciela się w królika z plecakiem odrzutowym, który łapie spadające z liny cyrkowe króliki. Z czasem pojawiają sie dodatkowe cele do uratowania, które wystrzeliwane są z dział. W grze dostępny jest tryb historii oraz arcade. Niestety tylko pierwszy rozdział kampanii jest darmowy, kupno pozostałych to koszt około 9 zł. Szkoda tylko, że twórcy nigdzie w opisie gry tego nie zaznaczyli.
Sterowanie polega na dotykaniu ekranu w miejscu, w które polecieć ma bohater, a po drodze zbierze on wszystkie spadające króliki. Żeby nie było za łatwo, bez lądowania może mieć ich na plecach maksymalnie pięć. Za łapanie kilku ofiar jednym ruchem otrzymuje się monety, które wydawać można na jednorazowe ułatwienia.
Grafika jest przyjemna dla oka i mocno kreskówkowa. Mnie w tego typu grach taki styl pasuje.
Stunt Bunnies Circus, to fajna i wymagająca gra na chwilę, która tylko z pozoru jest darmowa. Mimo wszystko warto się nią zainteresować i sprawdzić, czy warto wydać na nią te kilka złoty.
[plus]wymaga refleksu
[plus]przyjemna grafika
[plus]dynamiczna
[minus]tylko pozornie darmowa
[minus]po jakimś czasie zaczyna nużyć
Gra sportowa (Fifa 12).
Gra umożliwia rozegranie kilku turniejów oraz mistrzostw świata, w których pokonuje się wszystkich dostępnych zawodników. Poza tym jest trening oraz wyzwania codzienne, które zmieniają się co jakiś czas. Niestety darmowe są tylko początkowe szczeble rozgrywek, a żeby odblokować pozostałe należy zapłacić około 10 zł.
Najciekawsze w grze jest sterowanie. Zawodnik gracza biega po korcie automatycznie, a grający uderza w piłkę za pomocą gestów, którymi określa kierunek oraz rodzaj uderzenia.
Grafika wygląda jak w kreskówce. Zawodnicy mimo prawdziwych imion i nazwisk, zupełnie nie przypominają swoich żywych odpowiedników, jednak nie przeszkadza to w dobrej zabawie.
Stick Tennis to obowiązkowa pozycja dla fanów gier sportowych, a szczególnie tej dyscypliny. Oferuje sporo trybów rozgrywki, które odblokować można za rozsądne pieniądze oraz innowacyjne sterowanie.
[plus]ciekawe sterowanie
[plus]prawdziwe nazwiska zawodników
[plus]dużo trybów zabawy
[minus]tylko pozornie darmowa
Stick Tennis - now on Android!
Zręcznościówka (Cordy Sky).
Zasady są proste - dojechać do mety. Żeby nie było zbyt łatwo po drodze trzeba pokonać przepaście, przeszkody i skocznie. Warto przy tym zbierać monety i robić niebezpieczne akrobacje. W skrócie klasyka gatunku w wydaniu dla cierpliwych, ponieważ gra jest naprawdę trudna.
Nawet pierwsze plansze sprawiają pewne trudności ze względu na specyficzne sterowanie. Jadąc prawa strona ekranu (lub odchylenie telefonu w prawo) to przyspieszenie, a lewa hamulec. Lecąc funkcje zmieniają się na obrót do przodu lub tyłu i często trzeba szybko reagować zaraz po wyskoku. Za każdy poziom otrzymuje sie gwiazdki, potrzebne do odblokowania kolejnych rozdziałów. Monety można zbierać, otrzymywać za zdobywanie osiągnięć i dokupować, a służą do ulepszania pojazdu.
Grafika, tak samo jak pomysł na zabawę, nie wyróżnia się niczym specjalnym. Zastrzeżenia mam jednak do zachowaniu pojazdu. Całkowity brak realizmu pomijam, bo takie było założenie twórców, ale powtarzając te same czynności samochód potrafi zachowywać się zupełnie inaczej, co potrafi być dość kłopotliwe.
Car Stunt Challenge to tytuł wymagający, co jest rzadkością w tym gatunku. Samo przejście planszy potrafi być kłopotliwe, a zdobycie wszystkich gwiazdek przysporzy problemów nawet największym wyjadaczom. Jeśli ktoś wysoki poziom trudności uznaje za zaletę, to niech ściąga w ciemno.
[plus]wysoki poziom trudności
[plus]dużo plansz
[plus]darmowa
[minus]dziwne zachowanie pojazdu
Aplikacja do przerabiania zdjęć (Afterfocus).
Nie jest to zwykły edytor, tak jak inne tego typu pozycje. Program pozwala na tworzenie czegoś w rodzaju komiksów i przy odrobinie wyobraźni umożliwia uzyskanie ciekawych efektów. Użytkownik ma do dyspozycji osiem ramek, które nakładają na siebie zdjęcia. Dzięki temu np. obrazek na mniejszy planie jest nieprzerobiony, a filtr nałożony zostaje na grafikę w tle. Trudno to wyjaśnić , dlatego polecam zobaczyć screeny, lub zamieszczone niżej wideo.
Sam filtr zmienia zdjęcia w czarno-białe obrazy malowane pędzlem (mi się tak to kojarzy). Użytkownik może zmienić jedynie jasność oraz ostrość efektu. Niestety w przypadku kilku zdjęć, które sprawdzałem, program bardzo oszpecał twarze, ale to zależy od samego zdjęcia. Jest jeszcze opcja dopisywania swoich tekstów na brzegach ramki i to by było na tyle.
Wygląd programu przypomina inne tego typu aplikacje, co zaliczam na plus. Przeszkadzać mogą jednak spowolnienia przewijania w przypadku ciężkich grafik.
Lithic to świetna propozycja dla osób z wyobraźnią. Daje on spore możliwości, ale uzyskanie ciekawego efektu wymaga pomysłu, dlatego nie nadaje się on raczej dla osób, które chcą jedynie nałożyć filtr, czy lekko zretuszować zdjęcie.
[plus]oryginalny
[plus]daje spore możliwości
[minus]spowolnienia przewijania
[minus]skierowany dla wąskiego grona odbiorców
Aplikacja użytkowa (Filmaster).
Jest to oficjalny klient NapiProjektu dostępny na smartfony. Program służy do pobierania napisów do filmów, dzięki czemu proces ten jest banalnie prosty i wygodny. Aplikacja sama odszukuje znajdujące się w pamięci telefonu pliki wideo, a użytkownik musi tylko wybrać interesującą go pozycję z listy. Tłumaczenia można pobrać w języku polskim oraz angielskim. Poza tym jest opcja przekonwertowania napisów np. do formatu srt oraz wyświetlenia podstawowych informacji o filmie.
Działaniu programu nie można niczego zarzucić. Baza Napiprojektu jest imponująca, a dopasowanie tłumaczenia do danego pliku wideo sprawdza się bezbłędnie.
Jedyny zarzut mam do wyglądu aplikacji, który pozbawiony jest stylu i prezentuje się po prostu nieciekawie.
NapiDroid to obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy potrzebują tłumaczeń do filmów oglądając je na ekranie smartfona. Program sprawdza się równie dobrze, co jego komputerowy odpowiednik i mogę go szczerzę polecić.
[plus]bezproblemowe działanie
[plus]opcja konwertowania napisów
[plus]olbrzymia baza tłumaczeń
[minus]brzydki interfejs
Aplikacja turystyczna (World Explorer 360).
Jest to bardzo bogata lista zabytków. Program pokazuje nazwę danego obiektu, rok powstania, adres oraz numer w rejestrze. Jest jeszcze odległość od urządzenia, ale w moim przypadku pomimo dobrego określenia lokalizacji podane wartości były najczęściej przekłamane o kilkadziesiąt kilometrów, a im dalszy obiekt, tym większa różnica.
Szukać zabytków można na liście (segregacja na podstawie odległości) lub na mapie. Po wybraniu interesującego miejsca można przeczytać o nim wpis na Wikipedii (o ile takowy jest) lub wyszukać informacje przez Google. W drugim przypadku w wyszukiwarkę zostaje wpisana nazwa danego miejsca, co w przypadku domów i willi skutkuje bardzo nietrafionymi wynikami. Brakuje podziału zabytków na kategorie i wyszukiwarki wbudowanej w program.
Interfejs nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wygląda niespecjalnie, ale swoje zadanie spełnia znośnie.
Polskie Zabytki wyróżniają się olbrzymią bazą obiektów oraz prostotą obsługi. Dla osób, które lubią zwiedzać jest to pozycja obowiązkowa.
[plus]bogata baza danych
[plus]łatwy w obsłudze
[minus]nietrafione wyniki wyszukiwania w Google
[minus]ubogie możliwości
Aplikacja szkolna (Plan Lekcji).
Propozycja dla uczniów, której nazwa mówi wszystko. Jest to zbiór streszczeń popularnych lektur z podstawy programowej szkół różnego poziomu. Teksty zaczerpnięto ze strony lektury.crib.pl. Zapoznać się najczęściej można ze streszczeniem szczegółowym, zwykłym oraz planem wydarzeń.
Program działa offline i ogranicza się tak naprawdę do listy książek oraz przyporządkowanym im tekstom. Czcionkę można powiększać i pomniejszać oraz odwrócić kolory, co jest przydatne w przypadku ekranów AMOLED. Jest również opcja wyszukiwania pojedynczych wyrazów i fraz, ale brakuje ich wyróżnienia w tekście, co skutkuje trudnością w ich odnalezieniu na stronie.
Interfejs robi kiepskie wrażenie. Wygląda surowo, a przewijanie tekstu potrafi się przycinać.
Gdy jeszcze byłem w szkole, streszczenia najczęściej czytałem na stronie klp.pl na telefonie. Jedyną przewagą Streszczeń Lektur nad moją metodą jest działanie bez połączenia z Internetem. Niestety program oferuje stosunkowo niewiele pozycji, a jego działanie wymaga dopracowania, dlatego polecić go mogę tylko osobom bez połączenia z Siecią.
[plus]działa offline
[plus]streszczenia są niezłej jakości
[minus]mało lektur
[minus]brzydki interfejs
Aplikacja zdrowotna.
Program służy do wyrabiania poprawnych nawyków żywieniowych, czyli jedzeniu w odpowiednich odstępach czasu i godzinach. Początkowo należy rozwiązać prosty quiz, w którym podaje się podstawowe zwyczaje odżywiania użytkownika, a następnie aplikacja je ocenia i określa co trzeba zmienić. Następnie można ustawić godziny snu, a program policzy o jakich porach należy jeść i może o tym przypominać. Poza tym jest link do książki kulinarnej Winiary i codzienna wskazówka dotycząca poprawnego odżywania.
Niestety, to wszystkie możliwości programu, co wzbudza we mnie spory niedosyt. Poza rozpiską godzin spożywania posiłków liczyłem też na informacje, co powinno się jeść.
Interfejs jaki jest, każdy widzi na screenach i niewiele więcej można o nim napisać.
Posiłkomierz można zastąpić zwykłym kalendarzem, który automatycznie by przypominał o posiłkach. Dla mnie zmarnowano potencjał tematu, a aplikacja jest bardziej reklamą produktów Nestle, niż praktycznym narzędziem.
[plus]zawiera jakieś walory edukacyjne
[minus]uboga funkcjonalność
[minus]spodziewałem się czegoś więcej