WhatsApp zepsuł, WhatsApp naprawił. Koniec z numerami telefonów w wyszukiwarce
WhatsApp rozwiązał problem (nie)nowej luki, która odpowiadała za wyciek danych tysięcy użytkowników.
W jednym z tekstów pisałem o dosyć istotnej luce WhatsAppa. Był to spory problem jeśli chodzi o bezpieczeństwo danych użytkowników, mimo małego zasięgu.
WhatsApp załatał dziurę
WhatsAppa firma zajęła się naprawieniem problemu kilka dni po tym, jak świat dowiedział się o luce od Athula Jayarama.
W ramach przypomnienia - dotyczyła ona funkcji Kliknij i czatuj, która pozwalała na rozpoczęcie rozmowy bezpośrednio ze strony internetowej. Funkcja miała jednak problem z prywatnością - spowodowała wyciek 300 000 numerów telefonów - zostały zindeksowane w Google'u, przez co pojawiały się w wyszukiwarce.
WhatsApp zatroszczył się o to, żeby rekordy przestały pokazywać się w wynikach wyszukiwania. Jak donosi TechCrunch - od tej pory numerów nie można już znaleźć w Google'u. Źródło nie mówi jednak o tym, czy sam mechanizm funkcji Kliknij i czatuj uległ większym zmianom.
Dziura nie dotyczyła wprawdzie wszystkich, jednak mimo wszystko doprowadziła do wydostania się sporej liczby numerów - pozwalała także na dotarcie do zdjęć poszkodowanych, a następnie na wykorzystanie go do wyszukania innych prywatnych danych.
Co ciekawe, informacja o luce WhatsAppa nie jest nowa - pojawiła się już na początku 2019 roku na Twitterze strony WaBetaInfo, która zajmuje się monitorowaniem aktualizacji programu.
