Wiko FEVER to mocny i niedrogi smartfon, który świeci w ciemności
Wiko FEVER to smartfon, który został zaprezentowany we wrześniu, ale teraz wchodzi na polski rynek, więc warto mu się przyjrzeć nieco bliżej. Nie tylko specyfikacja jest jego zaletą, ale również to, że może świecić w ciemności.
17.12.2015 | aktual.: 17.12.2015 11:44
Na rynku smartfonów pojawiają się od czasu do czasu nowe rozwiązania jak chociażby zagięty wyświetlacz w Galaxy S6 edge czy też nietłukący się ekran w Moto X Force, ale nie ma ich zbyt wiele. Większość smartfonów różni się tylko wyglądem i cyferkami, ale ich możliwości są takie same. Na tym tle chce wyróżnić się francuska firma Wiko, która właśnie zapowiedziała, że wprowadzi na polski rynek telefon o nazwie FEVER. Sami zobaczcie, co potrafi ten model:
Wiko Fever
Smartfon ten może świecić w nocy, dzięki czemu znalezienie go nawet w ciemnym pokoju czy nocą na otwartym terenie nie będzie takie trudne. Część ramki jest fosforyzująca, co oznacza, że naświetla się w ciągu dnia, a nocą "oddaje" to światło w postaci poświaty. Nie jest to element, który sprawi, że rzucą się na niego miliony, ale trzeba przyznać, że wygląda to bardzo ciekawie. Szczególnie młodzi użytkownicy mogą wziąć go pod uwagę przy wyborze nowego urządzenia. Zastanawiające jest tylko to czy na dłuższą metę takie rozwiązanie nie będzie męczące dla osób, które śpią ze swoimi telefonami. Jestem jedną z nich i nie wiem, czy po pewnym czasie nie chowałbym go pod poduszkę, tylko żeby nie zasypiać przy tej zielonej poświacie.
Jak już wspominałem to nie specyfikacja ma być w tym wypadku najważniejsze, ale pod tym względem FEVER również nie ma się czego wstydzić:
- 5,2-calowy ekran IPS o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli) chroniony przez Corning Gorilla Glass 3, 424 ppi;
- 8-rdzeniowy procesor o taktowaniu 1,3 GHz;
- 3 GB pamięci RAM;
- 16 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 13-megapikselowy aparat główny z diodą LED;
- 5 Mpix aparat na przednim panelu + dioda LED;
- łączność 4G LTE;
- Dual SIM;
- bateria o pojemności 2900 mAh (wymienna);
- Android 5.1 Lollipop;
- wymiary: 148 x 73,8 x 8,3 mm;
- waga: 143 gramy.
Nie wygląda ona źle, a jeśli dodam, że Wiko FEVER ma kosztować 849 złotych to zapewne wiele z Was jeszcze przychylniej na niego spojrzy. W tej półce cenowej zdecydowanie należy wyróżnić ekran FullHD, 3 GB pamięci operacyjnej, 5 Mpix aparat na przednim panelu, który jest wyposażony w diodę LED oraz dość dużą baterię o pojemności 2900 mAh. Co ciekawe, jest ona wymienna, a nie jest to standardem w dzisiejszych czasach. Z ciekawych dodatków warto wymienić chociażby możliwość korzystania z obydwóch kamer jednocześnie i łączenie tego w jeden obraz. Model ten będzie dostępny w drugiej połowie grudnia.
Wiko FEVER został pokazany na tegorocznych targach IFA w Berlinie, więc jest to dość nowe urządzenie. Patrząc na podzespoły oraz cenę śmiało mogę dodać, że jest bardzo ciekawy wybór. Chętnie poczekam, aż Francuzi z jeszcze większym zaangażowaniem zainteresują się Polską. Na razie ekspansja tego producenta zapowiada się interesująco i polskie firmy powinny mieć się na baczności. FEVER udowadnia, że można zrobić coś więcej niż tylko zamówić określoną liczbę telefonów w Chinach i dodać na nich swoje logo.
Źródło: informacja prasowa