Windows Phone 8.1 oficjalnie - okienka wreszcie będą konkurencją dla Androida?
Windows Phone 8.1 nie jest (ale też nigdy nie miał być) przełomową aktualizacją mobilnych okienek. Wnosi jednak wiele funkcji, które usprawniają korzystanie z systemu Microsoftu.
02.04.2014 | aktual.: 03.04.2014 13:57
Windows Phone 8.1 miał uzupełnić braki w platformie Microsoftu, a tym samym zmniejszyć dystans do konkurencyjnych systemów. Główną nowością, wokół której kręciła się cała prezentacja, jest Cortana, czyli osobisty inteligentny asystent. Funkcja ta nie pojawi się jednak na razie w Polsce, więc skupię się na innych nowościach (ale Cortanie z pewnością poświęcę osobny wpis).
A jest ich całkiem sporo. Jedną z najciekawszych, według mnie, jest dodanie klawiatury podobnej do Swype'a. Umożliwia ona szybkie wprowadzanie tekstu poprzez przesuwanie palcem po ekranie dotykowym od litery do litery. Microsoft chwalił się dokładnym i szybkim działaniem funkcji, co pozwoliło na pobicie rekordu Guinnessa we wprowadzaniu tekstu na ekranie dotykowym. Szczerze mówiąc, rekord mało mnie obchodzi, ale cieszę się, że gigant wysłuchał użytkowników i dodał tę opcję.
Ciekawie prezentują się też nowe możliwości personalizacji smartfona. Po pierwsze wraz z pojawieniem się Windows Phone 8.1 użytkownicy wszystkich smartfonów (nie tylko phabletów) mogą korzystać z trzech kolumn kafelków. Kolejna zmianą jest możliwość dodawania tapety na ekranie głównym; wyświetlana jest ona na kafelkach. Efekt prezentuje się świetnie, ale opcja niestety nie działa ze wszystkimi kafelkami (dotyczy to szczególnie aplikacji firm trzecich i znanych usług Microsoftu/Nokii). Inną ciekawostką jest możliwość używania różnych motywów ekranu blokady, które mogą się diametralnie różnić od oklepanego już schematu.
Wprowadzono także sporo mniejszych, ale ważnych zmian w części aplikacji. Kalendarz zyskał na przykład nowy, bardziej przejrzysty wygląd. Galeria zdjęć automatycznie grupuje zdjęcia oraz może integrować się z aplikacjami firm trzecich. W skrzynce pocztowej dodano obsługę protokołu bezpieczeństwa S/MIME oraz nowych usług, w tym iCloud. Z funkcji biznesowych warto wspomnieć o wsparciu dla VPN oraz wprowadzeniu konta firmowego, które pozwala na zdalne sterowanie telefonem pracownika (również dostępem do konkretnych aplikacji).
Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą w interfejsie jest Action Center. Panel powiadomień Microsoftu przypomina rozwiązania znane z Androida - wyświetla powiadomienia o połączeniach, SMS-ach, mailach czy aktywności w usługach społecznościowych, daje szybki dostęp do czterech wybranych funkcji i pozwala szybko przechodzić do ustawień systemowych. Dobrym uzupełnieniem jest możliwość korzystania z danych aplikacji firm trzecich (Facebook, Twitter) z poziomu huba Ludzie.
Zmian funkcjonalnych doczekała się aplikacja do obsługi multimediów, która teraz została rozdzielona na radio FM, Muzykę i odtwarzacz wideo. Oczywiście mogą one niezmiennie współpracować z innymi programami multimedialnymi. Ciekawostką jest wprowadzenie możliwości przełączania się na rozmowę wideo w Skypie podczas rozmów telefonicznych. Zmiany nie ominęły również aplikacji aparatu, która ma teraz bardziej rozbudowany interfejs i oferuje kilka nowych funkcji. Wśród nich jest tryb burst, w którym telefon robi błyskawicznie 15 zdjęć, wybiera najlepsze i usuwa pozostałe.
Sporo dobrego może wynikać również z aktualizacji Internet Explorera. IE11 ma bowiem oferować dużo więcej opcji, m.in. tryb prywatny, zapamiętywanie haseł i nowy tryb czytania. Bardzo ucieszyło mnie dodanie obsługi standardu Miracast, który pozwala na bezprzewodowe strumieniowanie obrazu (i dźwięku) do kompatybilnego odbiornika (serwer mediów, TV, komputer).
Małą rewolucją jest według mnie Wi-Fi Sense, kolejny krok po aplikacjach do monitorowania i optymalizacji zużycia danych (Data Sense), pamięci (Storage Sense) i baterii (Battery Saver). Pozwoli ono na automatyczne łączenie się telefonu z darmowymi sieciami Wi-Fi - użytkownik nie musi robić nic, gdyż Windows Phone sam poda dane i zaakceptuje warunki korzystania z danej sieci. Poza tym program może sprawdzać dane z Facebooka i na ich podstawie łączyć się z sieciami, które należą do naszych znajomych. Tak powinna wyglądać obsługa Wi-Fi w każdym telefonie!
Windows Phone 8.1 to kolejny etap ujednolicania ekosystemu Microsoftu, które odbywa się na razie na poziomie wspólnego konta głównego. Umożliwia ono m.in. przenoszenie danych o płatnościach wewnątrz aplikacji między wersjami programu na komputery i smartfony. O tym napiszę więcej w osobnym tekście. Poniżej możecie obejrzeć prezentację poszczególnych funkcji w materiale Microsoftu:
Ważne zmiany w Windows Phone 8.1 to moim zdaniem Cortana, Wi-Fi Sense i rozszerzenie synchronizacji danych między dużymi okienkami a ich mobilną wersją. Ogólnie nowości jest mnóstwo i zdecydowana większość z nich to użyteczne dodatki. Nie ma funkcji, która sprawi, że nagle masy porzucą Androida i przeniosą się na mobilne okienka, ale z pewnością Microsoftowi udało się nadgonić konkurencję. Wreszcie należą się mu słowa uznania.
Szkoda tylko, że na WP8.1 trzeba będzie trochę poczekać. System będzie dostępny w maju na Lumii 630, kolejne modele pojawią się dopiero w czerwcu. Na początku lata można spodziewać się aktualizacji dla już dostępnych na rynku urządzeń. Niewątpliwym plusem jest to, że update dostanie każdy użytkownik telefonu z Windows Phone 8.