Wraithborne – nowy hack and slash na silniku Unreal Engine 3 [wideo]

Wraithborne – nowy hack and slash na silniku Unreal Engine 3 [wideo]
Zbyszek Kowal

05.10.2012 04:56, aktual.: 05.10.2012 06:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

To zaskakujące, jak dobrze przyjęły się na urządzeniach mobilnych gry z kategorii hack and slash. W ostatnim półroczu pojawiło się sporo ciekawych tytułów z tego gatunku. Wygląda na to, że kolejne propozycje będą się mnożyć jak grzyby po deszczu. Najnowsza z nich – Wraithborne – powstaje przy użyciu silnika Unreal Engine 3!

To zaskakujące, jak dobrze przyjęły się na urządzeniach mobilnych gry z kategorii hack and slash. W ostatnim półroczu pojawiło się sporo ciekawych tytułów z tego gatunku. Wygląda na to, że kolejne propozycje będą się mnożyć jak grzyby po deszczu. Najnowsza z nich – Wraithborne – powstaje przy użyciu silnika Unreal Engine 3!

Firma Crescent Moon Games (twórcy Paper Monsters, Aralon, Slingshot Racing) zapowiedziała nową grę z gatunku hack and slash właśnie. Twórcy od początku stawiają sprawę jasno. To nie będzie aplikacja freemium, w której najważniejsze będą mikrotransakcje. Użytkownik, płacąc za grę, ma się po prostu dobrze bawić od początku do końca, bez konieczności inwestowania dodatkowych funduszy.

Jak widać, wersja alfa już teraz prezentuje się nad wyraz ciekawie. To zasługa silnika graficznego Unreal Engine 3, na którym powstaje Wraithborne. Co ciekawe, tak naprawdę za produkcją gry stoi ekipa Alpha Dog Games, w której szeregach pracują osoby odpowiedzialne za serię Warhammer 40K znaną z PC.

Kiedy Wraithborne zostanie udostępniony? Tego jeszcze oficjalnie nie wiadomo. Producenci zarzekają się jednak, że gra trafi na rynek gier mobilnych jeszcze w tym roku. Nie wiem jak Wy, ale ja z przyjemnością zagram w kolejną produkcję Crescent Moon Games, tym bardziej że nie będzie to aplikacja freemium.

Źródło: TouchArcade

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także