#wSkrócie: Oppo A53 oficjalnie, ZenFone'y z sushiodpornymi ekranami i najgorszy tablet świata
Złote rączki z Wietnamu biorą w obroty BlackBerry Priv, a Oppo rozszerza swoje portfolio o kolejnego metalowego smartfona ze średniej półki. Co jeszcze #wSkrócie?
30.11.2015 | aktual.: 30.11.2015 20:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Oppo A53 oficjalnie. Moda na owijanie mid-range'owych podzespołów w metal trwa. Aluminiowa obudowa nowego smartfona Oppo skrywa 5,5-calowy ekran 720p (267 ppi) z zaoblonym szkłem 2,5D, Snapdragona 616 (8 x Cortex-A53 1,5 GHz), 2 GB RAM-u, 16 GB rozszerzanej pamięci wewnętrznej, aparaty 13 i 5 Mpix, moduł LTE, dwa sloty na karty SIM oraz baterię 3075 mAh. Nad całością czuwa Color OS 2.1, czyli zmodyfikowany Android 5.1 Lollipop. Na razie telefon został zapowiedziany wyłącznie w Chinach, a jego cena - póki co - nie została ujawniona.
- BlackBerry Priv także w pozłacanej wersji. Wietnamska firma Karalux wzięła na warsztat pierwszego smartfona BlackBerry z Androidem, owocem czego jest przyozdobienie jego obudowy 24-karatowym złotem. Samo proces pozłocenia telefonu wyceniono na równowartość 1430 zł, zaś na gotowy egzemplarz trzeba przygotować ok. 4490 zł. Co by nie mówić, ze złotem mu do twarzy.
- Nietypowy test wytrzymałości Galaxy S6 Active. Unbox Therapy zabrał wzmacnianego flagowca Samsunga na lodowisko, gdzie smartfon zastapił... krążek do hokeja.
Galaxy S6 Active vs Slapshot!
- Wycieka Microsoft Mercury. Niestety wycieka po fakcie, gdyż - jak twierdzi @evleaks - projekt został anulowany.
- ZenFone 2 Selfie i ZenFone 2 Laser z sushiodpornymi ekranami? Asus znalazł dość niekonwencjonalny sposób na promowanie swoich smartfonów z wyświetlaczami przykrytymi szkłem Gorilla Glass 4.
- Philips PicoPix 4935 wkrótce z Polsce. Jest to niewielki pikoprojektor z Androidem 4.4 KitKat i funkcjami Smart TV, który potrafi wyświetlać 150-calowy obraz o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Urządzenie wyląduje w sklepach w połowie grudnia, a jego cena to 2499 zł. Więcej szczegółów tutaj.
- Czy to najgorszy tablet na świecie? Jeden z czytelników (dzięki Qlimax!) podesłał nam wideo prezentujące rozbiórkę urządzenia, które - jak sam ujął - wygląda jak praca na zaliczenie techniki w podstawówce.