Wycieka smartfon ZTE ze Snapdragonem 820. Czy to nowy flagowiec z serii Axon?
W bazie programu GFXBench dostrzeżono kolejnego interesującego smartfona.
19.03.2016 | aktual.: 19.03.2016 13:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nadciąga kolejny high-end ze Snapdragonem 820
Popularne benchmarki sprawdzają się nie tylko do mierzenia wydajności urządzeń mobilnych. Często są źródłem informacji o nowych smartfonach, które producenci mają zamiar wkrótce wprowadzić na rynek. Tak było ostatnio w przypadku Idola 4 Pro Alcatela i tak jest teraz, gdy w bazie GFXBanch pojawił się sprzęt ZTE o oznaczeniu A2017. Czego dowiedzieliśmy się o nim?
Nowy produkt firmy z pewnością będzie topowym urządzeniem. Bezsprzecznie wskazują na to zastosowane przez ZTE podzespoły:
- 5,5-calowy ekran o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli);
- czterordzeniowy Snapdragon 820 (2,1 GHz) z Adreno 530;
- 4 GB pamięci RAM;
- 64 GB pamięci wbudowanej (51 GB dostępne dla użytkownika);
- aparat główny 21 Mpix z HDR i nagrywaniem wideo w jakości 4K;
- przednia kamera 8 Mpix;
- LTE, Wi-Fi, Bluetooth, GPS;
- akcelerometr, żyroskop, cyfrowy kompas, czujnik zbliżeniowy, czujnik oświetlenia;
- Android 6.0.1.
ZTE nie chce zostać w tyle
Ekran QHD, najlepszy układ Qualcomma i spora wbudowana pamięć jasno wskazują, że model A2017 będzie konkurował z flagowcami innych firm. Wciąż brakuje danych o jakości wykonania, matrycy wyświetlacza, zastosowanej baterii czy obecności czytnika linii papilarnych i optycznej stabilizacji obrazu, ale w żadnym z tych aspektów A2017 nie powinien bardzo odstawać od najlepszych urządzeń Samsunga, LG czy Huaweia.
Tym bardziej, że model ten będzie najprawdopodobniej należał do linii Axon. W jej ramach w ubiegłym roku ZTE wprowadziło kilka interesujących modeli. Dość wspomnieć o podstawowym Axonie z chipem audio Hi-Fi i podwójnym aparatem, który rozpoznaje głębię, czy Axonie Mini, który wyposażony został w czytnik linii papilarnych, skaner tęczówki i ekran rozpoznający punkty nacisku (Force Touch).
Biorąc pod uwagę, że większość producentów pokazała już swoje nowości na pierwszą połowę tego roku, najwyższy czas, aby dołączyło do nich ZTE. Już wkrótce powinniśmy więc spodziewać się oficjalnej prezentacji nowego flagowca chińskiego giganta. Szkoda jedynie, że nie ma wielkich szans, aby model A2017 pojawił się w Polsce. Chyba, że firma wreszcie bardziej otworzy się na nasz rynek, co jej przedstawiciele zapowiadają już od kilku lat.