ReFlex, czyli w jaki sposób będziemy używać elastycznych smartfonów

Ekrany w topowych smartfonach są już niemal doskonałe, zarówno jeśli chodzi o rozdzielczość, jak i jakość wyświetlanego obrazu. Następnym krokiem wydaje się zwiększenie ich elastyczności, dzięki czemu będzie można sterować telefonami w zupełnie inny sposób, co pokazuje nowy projekt.

ReFlex
ReFlex
Źródło zdjęć: © phys.org
Konrad Błaszak

18.02.2016 | aktual.: 18.02.2016 15:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli chodzi o urządzenia z niestandardowymi wyświetlaczami to zdecydowanie trzeba wymienić dwóch koreańskich gigantów. LG ma w swojej ofercie Flexa 2, a Samsung postawił na serię edge. Obydwa rozwiązania wyróżniają się tym, że ekrany są wygięte. Następnym krokiem zdają się być urządzenia, które będzie można zginać lub też zwijać w rulon. W przeciekach sprzed kilku miesięcy mówiło się, że lider rynku w tym roku pokaże składanego smartfona. Co ciekawe, druga z koreańskich firm również miała zaprezentować swoje urządzenie tego typu przygotowane we współpracy z tajemniczym partnerem.

Tajemniczy partner LG?

Możliwe, że wiadomo z kim LG współpracuje nad elastycznymi ekranami. Na serwisie Phys pojawił się właśnie wpis dotyczący prototypu wyginanego telefonu, opracowanego przez naukowców Human Media Lab z kanadyjskiego Uniwersytetu Queen. Na filmie prezentuje się on bardzo interesująco.

ReFlex: Revolutionary flexible smartphone allows users to feel the buzz by bending their apps.

Projekt nazywa się ReFlex i wykorzystuje stworzony przez LG elastyczny ekran OLED o rozdzielczości 720p. Urządzenie ma zestaw czujników mierzących poziom zgięcia, dzięki czemu wyginanie może być sposobem na kontrolowanie tego urządzenia.

Sterowanie smartfonem przez wyginanie

Na filmie widać, że zginając ekran można zmieniać strony w wirtualnej książce, ale bez większego problemu można także zagrać w Angry Birds. Zapewne na początku pobicie swoich rekordów byłoby bardzo ciężkie, ale po chwili przyzwyczajenia wydaje się to być bardzo intuicyjny sposób na sterowanie grami.

Takie sterowanie to nie nowość, ponieważ zaprezentowany w 2011 roku projekt Nokia Kinetic Device wydaje się bliźniaczo podobny. Nim również można było używać smartfona wyginając go, co świetnie widać na filmie przygotowanym przez The Verge:

Nokia Kinetic device demo

Kiedy takie smartfony trafią na rynek?

Według badaczy stojących za tym prototypem, elastyczne smartfony trafią do klientów w ciągu 5 najbliższych lat. Niemniej według wielu plotek ma to nastąpić wkrótce, więc możliwe, że giganci jak Samsung czy LG wyrobią się znacznie szybciej. Zwłaszcza że firma LG Display zapowiedziała już, że już że składane i zwijane telefony wylądują w sklepach w 2017 roku.

Plany LG
Plany LG© LG Display

Wyginane smartfony jak powyższy prototyp wydają się bardzo ciekawe i chętnie bym je sprawdził. Moim zdaniem największą zaletą takiego rozwiązania może być wytrzymałość samego urządzenia. Już Moto X Force ma nietłukący się ekran, a jeśli byłby on tak elastyczny, to jego wytrzymałość byłaby jeszcze większa.

Oczywiście sporo dyskusji powoduje sposób korzystania z takich telefonów na co dzień, ponieważ oprócz samego ekranu musiałaby być jakaś obudowa. Jeśli smartfony wyglądałby jak ten projekt (tzn. ekran oraz dwa grubsze elementy na jego krawędziach) to ciężko byłoby mi go używać, ale przy dodaniu sensownej, giętkiej obudowy byłby to zapewne dużo wygodniejsze niż w przypadku standardowych słuchawek.

Autor jest też na Facebooku: Konrad Błaszak

Komentarze (0)