Wypas owiec SMSem?

Na dość ciekawy sposób wykorzystania możliwości jakie dają nowoczesne technologie wpadła grupa pasterzy z Islandii. Zamiast spędzać długie godziny na pastwiskach i podążać śladami swoich owieczek, śledzą ich za pomocą SMSów i GPS’a. Sami zaś mogą w tym czasie zająć się innymi rzeczami. Sprytne prawda?

Wypas owiec SMSem?
Sabina

Na dość ciekawy sposób wykorzystania możliwości jakie dają nowoczesne technologie wpadła grupa pasterzy z Islandii. Zamiast spędzać długie godziny na pastwiskach i podążać śladami swoich owieczek, śledzą ich za pomocą SMSów i GPS’a. Sami zaś mogą w tym czasie zająć się innymi rzeczami. Sprytne prawda?

Jak bardzo zajmująca musi być praca pasterza owiec? Siedzenie godzinami na górskich halach i patrzenie jak zwierzęta żują trawę musi nie być najbardziej fascynującym i zajmującym sposobem na zarobkowanie. Nic więc dziwnego, że pasterze starają się ułatwić sobie w jakiś sposób swoją pracę.

W Húsavík na Islandii wdrożono ciekawy eksperyment. Na obrożach 13 testowych owiec zamontowano urządzenia GPS wraz z nadajnikiem. Informacja o tym gdzie znajduje się każda owca wysyłana jest do pasterza za pomocą SMS’a. System zapisuje lokalizację owcy co trzy godziny i raz dziennie wysyła zbiorczy raport SMS’owy informujący pasterza o tym, gdzie znajduje się jego owieczka. Jeśli owca przez trzy godziny nie zmieni miejsca pobytu, obroża wysyła sygnał ostrzegawczy, informujący o tym, że zwierzę może być chore lub nieżywe.

Islandzcy pasterze żartują, że kolejnym krokiem powinno być nauczenie owiec reagowania na sygnał zwrotnego SMS’a tak, aby same wracały do domu...

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)