Xiaomi Heylou Solar oficjalnie. Nie, to nie jest zegarek z baterią słoneczną
Nazwa nowego zegarka Xiaomi może być myląca. Smartwatcha nie naładujemy promieniami słonecznymi. Mimo wszystko przy tak długim czasie działania nie jest to dużą wadą.
06.04.2020 | aktual.: 06.04.2020 21:09
Xiaomi zaprezentowało już sporo urządzeń noszonych na ręce. Firma niedługo ma wypuścić następcę popularnej opaski Mi Band 4. Oprócz nich firma ma w ofercie zegarki takie jak Amazfit Pace, Smart Watch 2, GTR czy najnowszy Stratos 3.
Xiaomi sprzedaje jednak jeszcze jedną linię - Heylou. Właśnie uzupełnił ją model Amazfit Heylou Solar.
Xiaomi Heylou Solar może pochwalić się świetną baterią
Xiaomi Heylou Solar wbrew pozorom nie ma nic wspólnego z zasilaniem solarnym. Zegarek wyposażono w standardowe ogniwo litowo-jonowe o pojemności 350 mAh. Bateria ma wytrzymać zawrotne 30 dni. Oczywiście wyświetlacz nie świeci się cały czas, jednak mimo wszystko czas pracy jest imponujący.
Nowy zegarek Xiaomi wyposażono w wyświetlacz LCD o przekątnej 1,28 cala i rozdzielczości 240 x 240 pikseli. Oczywiście jest dotykowy.
Xiaomi Heylou Solar wyposażony został w asystent sportowy, na który składa się 12 trybów. Producent chwali się, że zaimplementowane sensory bardzo dokładnie mierzą kroki, dystanse i spalone kalorie.
Xiaomi Heylou Solar: w zestawie czujnik tętna i obudowa z certyfikatem wodoszczelności
Oczywiście smartwatch wyposażono w czujnik tętna. Może on mierzyć puls nie tylko przy uprawianiu sportu, ale także przez całą dobę. Należy jednak mieć na uwadze, że czas działania skróci się wtedy do 15 dni.
Xiaomi Heylou Solar został również uodporniony na działania wody, o czym świadczy certyfikat IP68. Z kolei miękki pasek z nanosilikonu ma dzielnie znosić trudy codziennego użytkowania.
Xiaomi Heylou Solar działa w oparciu o własny system. Oprócz standardowych opcji typu wyświetlanie godziny, funkcji powiadomień itp. zegarek wyposażono w prognozę pogody, sterowanie muzyką czy... asystent oddychania.
Smartwatch nie kosztuje dużo - kosztuje 149 juanów (ok. 86 złotych). Przy tak bogatym wyposażeniu można powiedzieć, że jest sprzedawany właściwie za półdarmo. Nie wiadomo nic na temat jego dostępności w Polsce, jednak wątpię, żebyśmy kupili go nad Wisłą. W Polsce sprzedawane są jedynie zegarki z serii Pace i Stratos.