Xiaomi Mi 5 dopiero w listopadzie, ale z lepszą specyfikacją?

Xiaomi Mi 5 dopiero w listopadzie, ale z lepszą specyfikacją?

Xiaomi Mi5
Xiaomi Mi5
Źródło zdjęć: © @iLevon_
Konrad Błaszak
02.07.2015 08:16, aktualizacja: 02.07.2015 11:37

Smartfona idealnego nie ma, ale wiele osób wskazałoby urządzenia Xiaomi jako te, które są najbliższe perfekcji. Potwierdzają to świetne wyniki sprzedaży, a nadchodzący model Mi 5 będzie kolejnym doskonałym przykładem, dlaczego to Chińczycy najszybciej rozwijają się na rynku.

Na słowo Xiaomi wielu fanów smartfonów robi maślane oczy i w głowie widzi urządzenia, których nie powstydziłby się żaden z topowych producentów. Ostatnim z nich jest model Mi 4i, który jest odświeżeniem poprzedniego flagowca. Oczywiście to tylko taki wypełniacz czasu do następnej wielkiej premiery jaką ma być zaprezentowanie Xiaomi Mi 5. Według wcześniejszych przecieków ten model miałby zostać pokazany już w lipcu, ale możliwe, że na drodze stanął najgorętszy produkt roku, czy Snapdragon 810. Potwierdzają to nowe informacje udostępnione przez MobiPickera, według których Xiaomi Mi 5 trafi na rynek dopiero w listopadzie i będzie pracować pod kontrolą najmocniejszego dostępnego procesora Qualcomma. Pełną specyfikację możecie zobaczyć poniżej.

  • 5,3-calowy ekran o rozdzielczości 2K (2560 x 1440 pikseli);
  • 64-bitowy procesor Snapdragon 820;
  • 4 GB pamięci operacyjnej RAM;
  • 16 lub 64 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
  • 16-megapikselowy aparat główny;
  • 6 Mpix na przednim panelu;
  • bateria o pojemności 3030 mAh;
  • Android 5.1.1 Lollipop;
  • czytnik linii papilarnych

Taka specyfikacja sprawi, że zapewne podczas premiery będzie to jedno z najmocniejszych urządzeń na rynku. Snapdragon 820 ostatnio pojawił się w Geekbench i wypadł tam bardzo dobrze, a - co ważniejsze - ma on być pozbawiony wad aktualnego topowego procesora, czyli przegrzewania się. Model Libra (nazwa kodowa Xiaomi Mi 5) według tego samego źródła zostanie zaprezentowany dopiero w listopadzie. Nie jest niestety znana cena tego smartfona

Patrząc na specyfikację, mogę śmiało powiedzieć, że ekspansja chińskiej firmy w drugiej połowie roku będzie jeszcze mocniejsza i 35 mln z pierwszych 6 miesięcy zostanie pobite. Przyjrzeć tym plotkom powinni się również inne firmy, ponieważ jak wiemy na lokalnym rynku Xiaomi jest mocniejsze nawet od Samsunga.

Zastanawiające jest tylko to, czy wraz z nowym modelem zmieni się polityka firmy i będzie można go oficjalnie zakupić również w innych częściach świata niż wybrane kraje Azji. Oczywiście w Europie byłby on nieco droższy, ale zapewne nadal dużo atrakcyjniejszy niż konkurencja i dlatego znalazłoby się na niego wielu chętnych. Sam chętnie wziąłbym go pod uwagę, ponieważ Xiaomi pokazując swoje poprzednie smartfony pokazało, że warto na nie stawiać.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)