Xiaomi Mi MIX Alpha z owiniętym ekranem to przyszłość smartfonów? Oby nie

Czy Xiaomi Mi Mi Alpha to jeden z najbardziej futurystycznych smartfonów ostatnich lat? Bez wątpienia. Czy chciałbym poużywać tak wyglądającego telefonu przez jakiś czas? Oczywiście. Czy za kilka lat tak będzie wyglądał każdy smartfon? Mam nadzieję, że nie.

Xiaomi Mi MIX Alpha z owiniętym ekranem to przyszłość smartfonów? Oby nie 1
Miron Nurski
13

Na początek kilka słów gwoli wyjaśnienia. Xiaomi Mi MIX Alpha to urządzenie koncepcyjne, które ma być dostępne w bardzo ograniczonej liczbie egzemplarzy dopiero pod koniec roku. Na razie oceniam więc nie tyle telefon sam w sobie, co idę owinięcia ekranem całej obudowy.

Xiaomi Mi MIX Alpha: co w ogóle daje owinięty ekran?

Cóż, nowość Xiaomi wygląda zjawiskowo i nie dajmy sobie wmówić, że w tym projekcie chodzi o cokolwiek więcej. Alpha swoim wzornictwem ma wywoływać opad szczęki i - żeby nie było - świetnie jej to wychodzi. Gdybym dorwał ją w swoje ręce, pewnie pierwszy dzień spędziłbym na podłączaniu i odłączaniu jej od ładowarki, jarając się jak dziecko efektowną animacją.

Oczywiście Xiaomi przekonuje w materiałach promocyjnych, że owinięty ekran ma całą masę praktycznych zastosowań, ale ja tego nie kupuję. W zasadzie wszystkie wymienione przykłady dałoby się rozwiązać inaczej.

Użytkownik może przykładowo obrócić telefon, by zyskać dostęp do wyświetlanego z tyłu panelu z przydatnymi informacjami. Ale - umówmy się - obrócenie telefonu w dłoni nie jest w żaden sposób wygodniejsze niż wysunięcie panelu z krawędzi ekranu (jak w samsungach), ściśnięcie obudowy (jak w smartfonach HTC), kliknięcie skrótu na pulpicie czy co tam jeszcze stosują producenci od dawna.

Ekran na krawędziach zastępujący przyciski fizyczne? Fajnie, ale równie dobrze mogłaby to być sama rama reagująca na nacisk. Ewentualnie ekran nachodzący na boki, ale niesięgający tyłu. Takie rozwiązanie pojawiło się zresztą chociażby w Huaweiu Mate 30 Pro.

W mojej ocenie najbardziej praktyczne zastosowanie to możliwość zrobienia sobie selfie czy przeprowadzenia wideorozmowy z użyciem aparatu głównego. Ale znów - nie potrzeba do tego owiniętego ekranu. Wystarczy drugi wyświetlacz z tyłu, jak w Nubii Z20. Która skądinąd jest pięć razy tańsza niż Mi MIX Alpha.

Xiaomi Mi MIX Alpha z owiniętym ekranem to przyszłość smartfonów? Oby nie 2

W teorii wizja wypełnienia każdego wolnego zakamarka ekranem jest kusząca, ale praktycznych walorów tego typu konstrukcji jest niewiele. Wygląd Alphy jest rewelacyjny, ale z czasem spowszednieje. Tak jak spowszedniały małe ramki. iPhone X dwa lata temu robił na mnie ogromne wrażenie. A teraz? Nuda.

Tylko że najważniejszy atut małych ramek to atut praktyczny. Jak największy ekran w jak najmniejszej obudowie. Alpha w teorii ma ekran większy od swojej obudowy, ale nie przełoży się to na komfort przeglądania sieci czy oglądania filmów. Użytkownik w jednej chwili będzie w stanie widzieć tylko połowę wyświetlacza.

O wiele bardziej trafia do mnie idea składanych smartfonów

Xiaomi Mi MIX Alpha przypomina mi Huaweia Mate X. Ten co prawda także nie zdążył jeszcze wylądować na półkach sklepowych, ale sama idea przekonuje mnie bardziej.

Składak pokroju Mate'a X w zasadzie może mieć wszystkie funkcje Alphy, a przy tym mieć jeden trudny do przecenienia atut. Możliwość rozłożenia ekranu.

Xiaomi Mi MIX Alpha z owiniętym ekranem to przyszłość smartfonów? Oby nie 3

I to jest w mojej ocenie realna wartość dla użytkownika. Ogromny, wręcz tabletowy wyświetlacz, który mieści się w kieszeni. W tym przypadku futurystyczny wygląd jest tylko "efektem ubocznym", a nie celem samym w sobie.

A Xiaomi Mi MIX Alpha? To dla mnie na razie przerost formy nad treścią

Na razie Alpha robi wrażenie, ale do czasu. Kilka tego typu telefonów trafi na rynek, wygląd ludziom spowszednieje, a wtedy okaże się, że prócz wyglądu nie zostaje nic. Prócz wad chociażby w postaci zawyżonej ceny, bo przecież wyświetlacz (zwłaszcza elastyczny) jest jednym z najdroższych komponentów.

Tymczasem Xiaomi wzięło wielki, elastyczny ekran i nałożyło na niego kaganiec, sprawiając, że użytkownik w jednej chwili może go wykorzystać tylko w połowie. Dosłownie.

Uważam, że na projekty takie jak Alpha jest na razie na rynku miejsce, ale jednocześnie mam nadzieję, że za 3-4 lata nie będzie tak wyglądał każdy smartfon.

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś