YotaPhone 3 wchodzi do sprzedaży. Mam nadzieję, że trafi także do Polski
24.08.2017 10:03, aktual.: 24.08.2017 12:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To już pewne. Nowy smartfon rosyjskiej firmy Yota z dodatkowym ekranem E Ink na tylnym panelu trafi wkrótce do sprzedaży. W całkiem niezłej cenie.
YotaPhone 3 nie udaje topowego urządzenia
Yota nie pozycjonuje swojego nowego smartfona jako urządzenia topowego, jak było to w przypadku modeli YotaPhone i YotaPhone 2. Rosjanie już na starcie wyraźnie wskazali, że YotaPhone będzie przedstawicielem średniej półki cenowej, a oficjalnym potwierdzeniem tego była specyfikacja, która pojawiła się na stronie chińskiego oddziału firmy.
Yota YotaPhone 3 | |
---|---|
Producent | Yota |
Model procesora | Snapdragon 625 |
Segment | Smartfon ze średniej półki |
System operacyjny | Android 7.0 |
Przekątna ekranu | 5.5″ |
Rozdzielczość ekranu | 1920 x 1080 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 4 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 128 GB |
Rozdzielczość matrycy | 12 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3300 mAh |
Układ Snapdragon 625 i zastosowane aparaty (12 Mpix i 13 Mpix) to standard w średniej półce cenowej, co dotyczy coraz częściej również 4 GB pamięci RAM. Yota zadbała jednak o 5,5-calowy ekran FullHD, który ma wciąż rzadko spotykaną matrycę Super AMOLED (nie licząc może urządzeń Galaxy Samsunga), a do tego wykorzystano baterię o sensownej pojemności 3300 mAh.
Ekrany E Ink są dość drogie w produkcji, dlatego szukanie oszczędności w innych aspektach jest uzasadnione. Na szczęście układy ze średniej półki cechują się dziś wystarczającą wydajnością, by zapewnić komfortową pracę.
To jednak nie specyfikacja techniczna jest największym atutem urządzenia, a dodatkowy 5,2-calowy to nowszy E Ink typu Carta. Na drugim wyświetlaczu nie tylko można całkiem wygodnie czytać książki, ale i wykorzystywać go zamiast głównego panelu - sprawdzi się zarówno, gdy korzysta się ze smartfona w bardzo nasłonecznionym miejscu, jak i sytuacjach, w których w akumulatorze pozostaje niewielka ilość energii, ale o tym wspominał już Miron.
Najpierw Chiny, potem Rosja. Co później?
Nowy YotaPhone w pierwszej kolejności trafi na rynek chiński, gdzie dostępny będzie w ofercie sklepu JD.com . Przedsprzedaż ma wystartować już 5 września, a 13 dni później smartfon trafi na sklepowe półki, co potwierdził Mobilexpose.
Co z ceną? W zależności od wersji pojemnościowej model można kupić za:
- YotaPhone 3 z 64 GB pamięci - 2398 juanów (ok. 1310 zł);
- YotaPhone 3 z 128 GB pamięci - 3098 juanów (ok. 1690 zł).
Niedługo po debiucie w Państwie Środka, YotaPhone 3 ma zostać wprowadzony na rynek rosyjski. Producent nie zdradza na razie, jakie są jego dalsze plany, ale można spodziewać się, że sprzęt trafi do wielu europejskich krajów. Dotyczy to też Polski - poprzednie urządzenia trafiły do nas z małym opóźnieniem, ale trafiły.
Mam nadzieję, że tym razem może być podobnie. Nawet, gdyby YotaPhone 3 w podstawowej wersji miał w Polsce kosztować jakieś 1800 zł. Znajdzie się wtedy wiele smartfonów o podobnej, a nawet lepszej specyfikacji, które można będzie kupić taniej, ale żaden z nich nie ma dodatkowego ekranu E Ink. To unikatowy dodatek, który w wielu sytuacjach może okazać się szalenie użyteczny.