Zakazana reklama Play
Play lubi być kontrowersyjny. Takie też są jego reklamy - obecnej, promującej Mix w Play, sieci telewizyjne zarzuciły, że może mieć negatywny wpływ na psychiczny i moralny rozwój małoletnich. I powiedziały że nie będą jej emitować. Play ocenzurował więc sam siebie...
Play lubi być kontrowersyjny. Takie też są jego reklamy - obecnej, promującej Mix w Play, sieci telewizyjne zarzuciły, że może mieć negatywny wpływ na psychiczny i moralny rozwój małoletnich. I powiedziały że nie będą jej emitować. Play ocenzurował więc sam siebie...
W spocie reklamowym, o który chodzi, kilkuletni chłopiec dostaje od taty 10zł - tak niska kwota sprawia, że dziecko wścieka się, rzuca w ojca piłką, po czym urywa mu lusterko w samochodzie. To rzeczywiście mało - a jednak na miesiąc w Mixie w Play zupełnie wystarczy - podsumowuje lektor.
Emisji tego spotu reklamowego odmówiły w zasadzie wszystkie stacje - Polsat pozwolił na jej wyświetlanie, ale tylko w godzinach od 23 do 6 rano (co w zasadzie na jedno wychodzi...).
W nowej wersji spotu, ugrzecznionej przez Play, chłopiec już się nie wścieka - jedynie zaczyna płakać, ale szybko zostaje pocieszony przez tatę podającego mu jeden z oferowanych w Mix w Play telefonów.
Kontrowersyjny spot reklamuje nowe taryfy Mix w Play - Mini Mix oraz Mega Mix. W pierwszej to "żenujące" 10 zł będące kwotą minimalnego doładowania wystarcza abonentowi na cały miesiąc, w drugiej - przedłuża ważność konta o 10 dni.