Polacy robią świetne zdjęcia smartfonami. Te profile na Instagramie warto obserwować
Nikogo nie zaskoczę stwierdzeniem, że smartfonem można zrobić genialne zdjęcia, często na pierwszy rzut oka nie do odróżnienia od tych ustrzelonych profesjonalnym sprzętem. Świetnie widać to na Instagramie, który jest kopalnią artystów, również tych z Polski.
14.07.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:13
Instagram jest świetnym miejscem do promocji swoich zdjęć, ale jednocześnie dość trudno jest się wybić na szerokie wody. Przygotowując się do tego materiału, poznałem wielu świetnych fotografów, o których do tej pory nie słyszałem. Bardzo się cieszę, ponieważ nie musiałem nawet szukać poza granicami naszego kraju, nad Wisłą mamy masę zdolnych osób.
Nie wyobrażam sobie takiego rankingu bez Dominiki, która od lat pokazuje, że Xperiami można zrobić genialne zdjęcia. Zawsze gdy czytam, że smartfony Sony nie dają fotograficznie rady, odsyłam ich do tego Instagrama.
Piotr jest osobą, którą obserwuję od dłuższego czasu. Doceniam w nim to, że nie zamyka się na jeden model czy nawet markę, ale swoje zdjęcia robi najróżniejszymi telefonami, od iPhone'ów, poprzez Oppo, a na Xperiach kończąc.
hashtagalek za to jest ambasadorem Samsunga i regularnie pokazuje, jakie ujęcia można uchwycić smartfonami koreańskiego producenta. Warto rzucić na nie okiem, gdyż w jego obiektywie każde miasto wygląda zjawiskowo.
Architektura, architektura i jeszcze raz murale! Na profilu Teresy znajdziecie sporo ciekawych ujęć budynków, ale to murale robią moim zdaniem najlepszą robotę.
Ciemno, szaro, ale zdecydowanie nie ponuro. Kasia skupia się na budynkach, ale w swoim bardzo charakterystycznym stylu, bez grama innych kolorów niż biel, czerń i kilka odcieni szarości.
Oderwany to pierwszy fotograf mobilny, którego książkę kupiłem, żeby popracować nad swoim warsztatem. Mariusz od lat podróżuje po świecie i robi tam świetne zdjęcia różnymi smartfonami.
Jeśli lubicie zdjęcia makro, to u Jarka znajdziecie wiele inspiracji. W ostatnim czasie co prawda innych fotografii jest coraz więcej, ale to zbliżenia robią najlepszą robotę.
Czy edytując zdjęcia na smartfonie, można uzyskać efekty, które do tej pory kojarzyły się z profesjonalistami mającymi sprzęty za dziesiątki tysięcy? Oczywiście, że można, a profil Kamila jest tego świetnym przykładem.
Trochę czerni, trochę bieli, trochę kolorów i sporo Poznania. To jest moje miasto, więc siłą rzeczy dużo chętniej oglądam zdjęcia z miejsc, które dobrze znam. Często dopiero na czyichś fotkach - jak chociażby Michała - dowiaduję się, że na dany punkt można spojrzeć z zupełnie innej perspektywy, często bardzo zaskakującej.
Na pierwszy rzut oka to kolejne konto z podobną, dość ponurą kolorystyką, ale warto poświęcić mu chwilę, gdyż to właśnie odpowiednie dobranie barw tworzy cały klimat tego profilu. Bartosz w dobrym stylu pokazuje czarno-biały Kraków.
Na końcu pozwolę sobie na odrobinę autopromocji. Od jakiegoś czasu wrzucam zdjęcia smartfonów i innych gadżetów, wszystko oczywiście robione smartfonami. Technologii jest u mnie pod dostatkiem, choć jak trochę poszukacie to i kilka ładnych kadrów się znajdzie.
Instagram to kopalnia fotograficznych talentów!
Spokojnie, siebie nie zaliczam do tego grona, ale już całą resztę jak najbardziej. Niektórzy z bohaterów tego wpisu mają w swoim dorobku liczne nagrody i wyróżnienia. Najważniejsze jednak jest to, że pokazują co potrafią smartfony, które mamy w kieszeni. Oni wcale nie mają sprzętów za dziesiątki tysięcy, a jedynie telefon i nieco więcej wyczucia oraz cierpliwości.
Zobacz również: