Zlikwidować MTR?
MTR, czyli Mobile Termination Rate, to cena, jaką operatorzy płacą sobie nawzajem za rozmowy abonentów konkurencji kończące się w ich sieciach. Stawka ustalana jest przez Urząd Komunikacji Elektronicznej - aktualnie dla Ery, Orange i Plusa wynosi ona ok. 34 grosze za każdą minutę, dla nowego gracza - Play - 54 grosze. Koszty te są przez UKE systematycznie obniżane - czy docelowo znikną zupełnie?
29.08.2008 | aktual.: 29.08.2008 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
MTR, czyli Mobile Termination Rate, to cena, jaką operatorzy płacą sobie nawzajem za rozmowy abonentów konkurencji kończące się w ich sieciach. Stawka ustalana jest przez Urząd Komunikacji Elektronicznej - aktualnie dla Ery, Orange i Plusa wynosi ona ok. 34 grosze za każdą minutę, dla nowego gracza - Play - 54 grosze. Koszty te są przez UKE systematycznie obniżane - czy docelowo znikną zupełnie?
Jak mówi prezes UKE Anna Streżyńska - Rozważamy zastosowanie promowanego przez Komisję Europejską rozwiązania typu "bill and keep", czyli nikt nikomu nie płaci. Zaznacza, że może to być wręcz korzystne dla operatorów: W krajach, w których jest stosowany taki mechanizm, ceny drastycznie spadły. Korzystają na tym też operatorzy, bo klienci sporo dzwonią, nawet dziesięć razy więcej niż przeciętnie w Polsce.
Co ciekawe, jedynym zgadzającym się z takim stanowiskiem operatorem jest... Play, najwięcej akurat na stawkach MTR korzystający. Piotr Jegier z P4 stwierdził wprost, że ich zdaniem istnienie MTR zakłóca konkurencję na rynku GSM.
Konkurencja konkurencją, ale... Niższe przychody mogą spowodować m.in. zmniejszenie inwestycji i ograniczenie subsydiowania telefonów - twierdzi Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Orange. A już sama obniżka stawek MTR powoduje zmniejszenie wartości Polskiego rynku komórkowego o miliard złotych.
Na razie jednak od stycznia stawki MTR ulegną tylko kolejnej obniżce - do 22-24gr dla "wielkiej trójki" i proporcjonalnie dla sieci P4.