Złoszczą nas czyjeś rozmowy telefoniczne. Dlaczego?

Złoszczą nas czyjeś rozmowy telefoniczne. Dlaczego?

Fot. na licencji Creative Commons; flickr.com/by Wineblat Eugene - Portraits
Fot. na licencji Creative Commons; flickr.com/by Wineblat Eugene - Portraits
Paweł Żmuda
24.05.2010 16:41, aktualizacja: 24.05.2010 18:41

Naukowcy z Cornell University postanowili sprawdzić dlaczego denerwuje nas, gdy ktoś rozmawia przy nas przez telefon komórkowy w autobusie czy pociągu. Okazało się, że przyczyną złości nie są wcale wpojone w nas zasady dobrego wychowania. Powodem irytacji jest to, że nasz mózg podsłuchujący rozmowę... bardziej się męczy.

Powodem wzmożonej aktywności mózgu jest to, że słuchając czyjejś rozmowy, wiemy tylko to, co mówi rozmówca znajdujący się w pobliżu. Słowa wypowiadane przez osobę po drugiej stronie słuchawki pozostają dla nas męczącą tajemnicą. By "dopowiedzieć" sobie brakujące fragmenty konwersacji, nasz mózg musi się zdecydowanie bardziej postarać.

"Ciężej odwrócić uwagę mózgu od połowy dialogu, niż chociażby od osób rozmawiających na sąsiednim siedzeniu", mówią współautorzy badań.

Z pracy naukowców wynika jeszcze jeden ważny wniosek. Podsłuchiwanie tylko połowy prowadzonej w pobliżu rozmowy najbardziej denerwuje... kierowców. Wpływ pasażerów rozmawiających przez telefony zostanie dokładnie zbatany w najbliższej przyszłości.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)