Zostań królem złodziei! Recenzja gry King of Thieves
Gry mobilne często w pierwszej kolejności wychodzą na system iOS, po jakimś czasie na system Android, i po paru latach (w wersji beta) na system Windows Phone. Na drugim etapie jest teraz gra King of Thieves, która właśnie wskoczyła do Sklepu Play. Użytkownikom sprzętu Apple'a gra przypadła do gustu, a ja postanowiłem sprawdzić, czy przejawy entuzjazmu, faktycznie są uzasadnione.
06.03.2015 | aktual.: 06.03.2015 11:21
Studio ZeptoLab, najbardziej znane jest z serii gier Cut the Rope. Tytuł ten wyszedł całkiem nieźle, a deweloperzy w oparciu o swoje doświadczenie postanowili stworzyć zupełnie nową grę.
King of Thieves - Official Gameplay Trailer
W King of Thieves gracz wciela się w rolę czarnego stworka, który - jak można wywnioskować z tytułu gry - jest małym złodziejaszkiem. Po wyjściu z więzienia rozpoczyna kradzieże. Ukrywa się w swoich lochach, które zamknięte na 4 spusty, wyposażone w przeszkody i armaty, mają chronić jego dobytek przed innymi złodziejaszkami.
Głównym zadaniem jest tu zdobycie jak największej liczby klejnotów. Aby tego dokonać trzeba wkraść się do lochów drugiego gracza, wybierając jeden z kilku dostępnych zamków. Każda próba kosztuje nas jeden klucz. Po wybraniu właściwej dziurki rozpocznie się gra zręcznościowa, w której unikać trzeba pił, armat i innych przeszkód, a końcowym celem jest skrzynia, w której oprócz głównego łupu znajdują się złote monety. Pozwalają one na rozbudowę obrony skarbu gracza, rozszerzenie ilości kluczy itp.
Wspomniane klucze to element czasowo-odnawialny; co 4 minuty pojawia się kolejny, lecz czas ten dłuży się często niemiłosiernie. Liczbę zamków w drzwiach można zwiększyć ulepszając zabezpieczenia. Znalezione klejnoty wkłada się do totemu, który pomnaża ich wartość i ilość, a na dodatek wytwarza z nich bonusy. Ulega on jednak zużyciu, a kiedy jego dni dobiegną końca, przenosimy się do innych lochów, gdzie mamy nowy totem.
Cały model rozgrywki jest bardzo rozbudowany i opowiadać o nim można by przez więcej niż 1 stronę. Oprócz kradzieży wśród swoich bliźnich, możemy również iść ścieżką „kariery” i zdobywać kolejne poziomy, których jest sporo. Tam dochodzimy do kolejnych lochów, poznajemy nowych przeciwników, zdobywamy coraz to więcej złota itd. Wszystkie ulepszenia wiążą się z czasem, więc gra wymaga stałego połączenia z Internetem. Jeśli nie chcemy czekać, korzystamy z wirtualnej waluty, lub oglądamy reklamę – to już standard w tego typu produkcjach.
Jest to naprawdę ciekawy i unikatowy tytuł. Oprawa graficzna jest szczegółowo dopracowana, ma żywe kolory i zachęca do rozgrywki. Na pochwałę zasługuje również gra wielu graczy. Poza walką gracz vs. gracz (PvP) w trakcie zdobywania cudzych komnat, mamy też możliwość kooperacji ze znajomymi z Facebooka. Co więcej, gracze biorą udział w rozgrywkach ligowych, mogą łączyć się w gildie, a całość opatrzona jest oficjalnym forum założonym przez twórców. Good job!
Jak widać, wysokie oceny w App Storze nie były nieuzasadnione, przynajmniej według mnie. To zdecydowanie jedna z najlepszych gier, w jakie przyszło mi grać w tym roku. Ma kilka minusów, jednak nie odpychają tak bardzo żeby z niej zrezygnować. Czy wam również spodobało się penetrowanie lochów? Dajcie znać w komentarzach.
- Link do pobrania (Google Play)
- Link do pobrania (App Store)
PLUSY:
[plus] Multiplayer PvP
[plus] Oprawa graficzna na wysokim poziomie
[plus] Rozbudowany tryb dla wielu graczy (ligi, gildie)
[plus] Klimatyczna muzyka
[plus] Możliwość kooperacji ze znajomymi
[plus] Oryginalny pomysł na grę
[plus] Rozbudowana struktura poza grą (strona, forum, rankingi)
Minusy:
[minus] Konieczny stały dostęp do Internetu
[minus] Czekanie na klucze potrafi czasem znużyć