Zrywają umowy, żeby mieć iPhone'a. Powariowali?

iPhone pożądany bardziej, niż możnaby sądzić (fot. thirteenc.blogspot.com)
iPhone pożądany bardziej, niż możnaby sądzić (fot. thirteenc.blogspot.com)
Kamil Homziak

01.12.2011 13:00, aktual.: 01.12.2011 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Latem informowaliśmy, że iPhone to najbardziej pożądany telefon w Stanach Zjednoczonych. Czy naprawdę wart jest tego, aby zerwać umowę i płacić karę?

Latem informowaliśmy, że iPhone to najbardziej pożądany telefon w Stanach Zjednoczonych. Czy naprawdę wart jest tego, aby zerwać umowę i płacić karę?

Według ankiety przeprowadzonej przez CIRP (Consumer Intelligence Research Partners) w Stanach Zjednoczonych aż 45% z nich zerwało umowę z dotychczasowym operatorem i zapłaciło karę umowną tylko po to, by móc się cieszyć nowym iPhone'em (4S, starsze modele były wybierane sporadycznie). Co trzecia osoba z grupy ankietowanych przy okazji zmieniła operatora, a aż siedem na dziesięć musiało zapłacić ponad 100 dolarów za wcześniejsze zerwanie umowy. Najbardziej chętni na 4S byli ci, którzy już wcześniej mieli do czynienia z jakimś modelem iPhone'a (aż 71%). Odsetek osób przechodzących z innej platformy wyniósł 18%, a dla 11% model 4S miał być pierwszym smartfonem.

30% osób postanowiło wymienić czwórkę na wersję 4S, ale tylko co czwarta zrobiła to w sklepie stacjonarnym lub przez internetowy Apple Store. Zdecydowana większość (75%) wolała kupić urządzenie u operatora. Mimo wysokiej ceny 23% nabywców zdecydowało się na największy wariant pojemnościowy, czyli 64 GB. Kobiety z kolei bardziej zwracają uwagę na kolor - gdyby miały do wyboru białego iPhone'a 4 i czarnego 4S, zdecydowałyby się na pierwszego, starszego.

Czy te wyniki zaskakują? Niekoniecznie, w końcu dotyczą Ameryki, a jej mieszkańcy cenią produkty rodzimego Apple'a. Trudno przypuszczać, aby w Polsce aż tyle osób rozwiązywało przedterminowo umowy i kupowało iPhone'a, zwłaszcza że kosztuje on znacznie więcej. Kary za rozwiązanie umowy też są raczej wyższe. Najbardziej zdroworozsądkowo do sprawy podchodzi płeć piękna: skoro iPhone 4 i iPhone 4S nie różnią się wyglądem, to po co przepłacać za nowszy model? :)

Źródło: Electronista

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także