ZTE Grand Memo: 5,7‑calowy gigant dla oszczędnych?
Na razie żaden z producentów na targach MWC nie wydaje się zbytnio przejmować rosnącą wielkością smartfonów. ZTE także zaprezentowało swojego giganta, który ma aż 5,7 cala.
25.02.2013 | aktual.: 25.02.2013 13:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Smartfon ZTE Grand Memo został wyposażony w ekran 720p, co przy wielkości urządzenia oznacza zagęszczenie pikseli na poziomie 257 ppi. To oczywiście znacznie mniej niż w HTC One, wiodącym prym pod tym względem, jednak mniejsza rozdzielczość bez wątpienia pozwoli w tym przypadku na sprawniejsze działanie telefonu.
Pod maską Grand Memo znajduje się 1 GB pamięci RAM, 4-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 Pro 1,5 GHz (taki sam jak w Nexusie 4) i 16 GB pamięci na pliki. Pracą steruje Android 4.1.2. Choć podzespołom urządzenia niczego nie brakuje, bez wątpienia nie będzie ono aspirowało do walki z topowymi modelami.
Tym, na co warto zwrócić uwagę, jest oprogramowanie. Chiński producent naprawdę bardzo się postarał, by Grand Memo wyróżniał się z tłumu. Smartfon ma na przykład zmodyfikowany ekran odblokowywania, umożliwiający szybki dostęp do popularnych aplikacji, a także skórki dla niemal każdej sekcji Androida.
Podobnie jak Galaxy Note II telefon ZTE ma szereg usprawnień ułatwiających jego obsługę jedną ręką. To ważne, ponieważ osoby z mniejszymi dłoniami, które obsługują urządzenie jedną ręką w ruchu, prawdopodobnie miałyby duże problemy nawet z tak prostym zadaniem jak wybranie numeru telefonu.
ZTE na razie oficjalnie nie podaje planowanej ceny Grand Memo. Wiadomo jednak, że telefon zadebiutuje w Chinach już w marcu, do Europy trafi później. Bardzo racjonalnie dobrane podzespoły, które z pewnością zadowolą większość użytkowników poszukujących dużego smartfona, dają nadzieję na niewygórowaną cenę. Jeśli ZTE nie będzie zbyt długo zwlekało z udostępnieniem Grand Memo w Europie i Stanach Zjednoczonych, może się on okazać ciekawą alternatywą dla Galaxy Note'a II czy nawet mniejszych tabletów.
Źródło: The Verge