ZTE Nubia 6X - 6,44-calowy gigant z dwoma aparatami 13 Mpix i baterią 4250 mAh

Najnowszy produkt Chińczyków to phablet z 6,44-calowym ekranem IPS LCD. Podobnie jak w Xperii Z Ultra ma on rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli. Obudowa jest spora, ale grubość urządzenia wynosi tylko 7,9 mm. Robi to wrażenie, ponieważ producentowi udało się umieścić pod obudową baterię o pojemności aż 4250 mAh.

Sercem nowej Nubii jest czterordzeniowy Snapdragon 801 (8974AB) o taktowaniu do 2,3 GHz (z podkręconym Adreno 330). Na pokładzie znajdują się też 2 GB lub 3 GB pamięci RAM, dwuzakresowe Wi-Fi, Bluetooth 4.0, NFC czy złącze USB z funkcją OTG (On-the-Go). Smartfon wspiera 3G i LTE oraz obsługuje dwie karty SIM. Ciekawym dodatkiem jest zestaw trzech mikrofonów, które wykorzystywane są podczas nagrywania wideo i rozmów (system redukcji szumów).

Nubia 6X, tak jak inne komórki z tej linii, reklamowana jest jako sprzęt dla amatorów mobilnej fotografii. Chińska zabawka ma aparat 13 Mpix z optyką o jasności f/2.0 (ma 5 elementów) i optyczną stabilizacją obrazu. Jeszcze większe wrażenie robi przednia kamerka z 13-megapikselowym sensorem BSI i optyką o jasności f/2.2. Z pewnością będzie to idealny sprzęt do robienia zdjęć selfie.

Produkt ZTE nie został wyposażony w slot kart pamięci, ale chińska firma będzie oferować aż trzy wersje pojemnościowe urządzenia: z 32 GB, 64 GB i 128 GB pamięci wbudowanej w cenach odpowiednio 485 dol., 565 dol. i 645 dol. Nubia 6X ma pojawić się w sprzedaży w Chinach i Stanach. Na razie nie wiadomo, czy trafi do Polski, ale raczej bym się tego nie spodziewał. Tym bardziej że poprzednie Nubie nie były u nas dostępne.

A szkoda, bo ZTE Nubia 6X prezentuje się lepiej, niż można było przypuszczać po przedpremierowych doniesieniach. Phablet jest oczywiście gigantyczny, ale też całkiem nieźle wykonany i - przynajmniej moim zdaniem - naprawdę ładny. Specyfikacja? No cóż, to zdecydowanie wyższa półka, a bateria 4250 i 128 GB pamięci to bardzo rzadko spotykane dodatki.

Źródło: ZTE