Zwykłe karty SD to już przeżytek. Po zwiększaniu pojemności przyszła pora na... wbudowane WiFi!

Zwykłe karty SD to już przeżytek. Po zwiększaniu pojemności przyszła pora na... wbudowane WiFi!

Toshiba FlashAir (fot. Engadget)
Toshiba FlashAir (fot. Engadget)
Kamil Homziak
14.01.2012 11:00, aktualizacja: 14.01.2012 12:00

Karty SD, czy - w przypadku komórek - raczej microSD to obecnie standard, którego na szczęście nikt nie próbuje już obalić (jak swego czasu SE i MemoryStick). W jaki sposób można udoskonalić kartę pamięci poza zwiększaniem jej pojemności oraz szybkości? Toshiba postanowiła wbudować w nią... moduł WiFi!

Karty SD, czy - w przypadku komórek - raczej microSD to obecnie standard, którego na szczęście nikt nie próbuje już obalić (jak swego czasu SE i MemoryStick). W jaki sposób można udoskonalić kartę pamięci poza zwiększaniem jej pojemności oraz szybkości? Toshiba postanowiła wbudować w nią... moduł WiFi!

Pokazane podczas targów CES w Las Vegas urządzeniu nosi nazwę FlashAir, a organizacja nadzorująca standardy SD nadała mu odpowiedni certyfikat zgodności z WiFi. Jak to działa? Po włożeniu karty to aparatu cyfrowego i włączeniu go produkt Toshiby zaczyna rozsyłać sygnał bezprzewodowy. Pełni więc funkcję hotspota o bardzo ograniczonym zasięgu. Oczywiście, sieć nie jest w żaden sposób zabezpieczona (WEP/WPA) - zwyczajnie nie ma takiej potrzeby.

Jak uzyskać dostęp do zdjęć? To również bardzo proste - nie trzeba instalować żadnych aplikacji czy, jak w przypadku Bluetootha, parować dwóch urządzeń. Wystarczy w przeglądarce WWW jako adres wpisać http://flashair i voilà! Dzięki temu wygodniej można przeglądać fotografie na większym niż w aparacie cyfrowym ekranie komputera czy smartfona (zwłaszcza Galaxy Note'a :)). Możliwa będzie również transmisja danych z karty i na kartę bez potrzeby podpinania kabli.

Toshiba FlashAir (fot. Engadget)
Toshiba FlashAir (fot. Engadget)
Toshiba FlashAir (fot. Engadget)
Toshiba FlashAir (fot. Engadget)

Oczywiście, ktoś może zapytać: "Po co? Przecież cyfrówka też ma swój wyświetlacz i nie trzeba się łączyć po WiFi". Racja i dlatego też według mnie FlashAira trzeba traktować raczej jako gadżet niż produkt, który w przyszłości będzie używany powszechnie i wyprze tradycyjne karty SD.

Tym bardziej, że cenę wersji 8 GB, która w sklepach ma pojawić się już w lutym, ustalono na poziomie 70 dol., czyli ponad 240 zł. Dla porównania, typowa karta SD o tej pojemności to koszt 30-40 zł. Pomijając koszty, Toshiba FlashAir to obecnie i tak bardziej produkt dla fotoamatorów niż użytkowników smartfonów - ci ostatni powinni poczekać, aż możliwe będzie wbudowanie hotspota w kartę formatu microSD.

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)