Honor 7X oficjalnie w Polsce. To tańszy odpowiednik Huaweia Mate 10 Lite

W Londynie odbyła się europejska premiera Honora 7X. Przy okazji polski oddział firmy ujawnił szczegóły na temat dostępności na naszym rynku.

Honor 7X sam w sobie żadną nowością nie jest, bo w Chinach swój debiut zaliczył już w pierwszej połowie października. W Europie smartfon wylądował z kilku tygodniowym opóźnieniem i z tej okazji firma zorganizowała osobne wydarzenie.
OK, bez zbędnego przedłużania…
Honor 7X — polska cena to 1299 zł
W zasadzie cena również nie była wielką tajemnicą, bo wybrane sklepy już przed kilkoma dniami ruszyły z przedsprzedażą. Wcześniej wiadomo było także, że do egzemplarzy przedsprzedażowych dokładany będzie kijek do selfie Huawei AF11, którego rynkowa wartość to ok. 50 zł.
Honor 7X ma być także dostępny u operatorów, ale póki co szczegóły nie są jeszcze znane.
Sam smartfon to delikatnie zmodyfikowana wersja Huaweia Mate 10 Lite. Jego główne cechy to:
Zobacz również: Internet rzeczy czy rzeczy internetu?
- 5,9-calowy ekran Full View o popularnych wśród tegorocznych flagowców proporcjach 18:9;
- wąskie ramki;
- podwójny aparat z funkcją wykrywania głębi i rozmywania tła.
Sercem telefonu jest cechujący się przyzwoitą wydajnością Kirin 659, który jest wspierany przez 4 GB pamięci RAM. Wszystkie podzespoły zamknięto w metalowej obudowie o — jak twierdzi producent - podwyższonej odporności. Prowadzący konferencję był o tym na tyle przekonany, że rzucał smartfonem po scenie, a ten faktycznie przetrwał upadki.
Producent | Huawei |
---|---|
Rodzina | Honor |
Segment | Smartfon ze średniej półki |
System operacyjny | Android 7.0 Nougat |
Nakładka systemowa | EMUI 5.1 |
Data premiery | 2017 |
Ekran | |
Przekątna ekranu | 5.9 cali |
Rozdzielczość ekranu | 2160 x 1080 piseli |
Rodzaj matrycy | IPS LCD |
Zagęszczenie pikseli | 407 ppi |
Procesor | |
Model procesora | HiSilicon Kirin 659 |
Liczba rdzeni | ośmiordzeniowy, 8 x Cortex-A53 |
Układ graficzny | ARM Mali-T830 MP2 |
Pamięć | |
Maksymalna pamięć operacyjna | 4 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 128 GB |
Obsługa kart microSD | tak |
Aparat główny | |
Rozdzielczość matrycy | 16 Mpix |
Optyczna stabilizacja obrazu | nie |
Dioda doświetlająca | podwójna, dwutonowa |
Autofokus | detekcja fazy |
Aparaty dodatkowe | 2 Mpix, funkcja rozmywania tła |
Aparat przedni | |
Rozdzielczość matrycy | 8 Mpix |
Łączność | |
LTE | tak |
WiFi | Wi-Fi 802.11 b/g/n |
Bluetooth | 4.1, A2DP, LE |
GPS | GPS/A-GPS/GLONASS/BDS |
NFC | nie |
USB | 2.0, microUSB |
Dual SIM | tak |
Zabezpieczenia i czujniki | |
Czytnik linii papilarnych | tak |
Czujniki | akcelerometr, żyroskop, zbliżeniowy, cyfrowy kompas |
Wymiary i waga | |
Wymiary | 156,5 x 75,3 x 7,6 mm |
Waga | 165 g |
Bateria | |
Pojemność akumulatora | 3340 mAh |
Wymienna bateria | nie |
Szybkie ładowanie | tak |
Honor 7X i Huawei Mate 10 Lite — różnice
Jako że mówimy o tańszym odpowiedniku Huaweia Mate 10 Lite, który kosztuje 1499 zł, wiele osób będzie się pewnie zastanawiać, skąd wzięło się 200 zł różnicy w cenach. Otóż — pomijając mniej rozpoznawalną markę — Honor 7X ma:
- pojedynczy aparat do selfie zamiast podwójnego, który ma w dodatku niższą rozdzielczość (8 Mpix zamiast 13 Mpix);
- Bluetooth w niższym standardzie (4.1 zamiast 4.2);
- radio FM, którego w Macie 10 Lite nie ma;
- inny wygląd.
Choć Honor 7X w przeciwieństwie do Mate 10 Lite nie ma dwóch aparatów z przodu, broni się obecnością radia FM, co może skusić część potencjalnych klientów.
Czy warto?
Honor 7X lada moment trafi do mnie na testy, więc będę mógł napisać na jego temat nieco więcej. Biorąc jednak pod uwagę widoczne na pierwszy rzut oka względem Mate'a 10 Lite, cena niższa o 200 zł wydaje się uczciwa. Poza tym to jeden z najtańszych "bezramkowców" na rynku.
To, że Honor ściągnął dziennikarzy do Londynu na premierę telefonu, o którym od wielu tygodni wiadomo już wszytko, pozwala mi sądzić, że smartfon będzie w Polsce dość agresywnie promowany. To może się przełożyć na atrakcyjne ceny u operatorów, choć — jak wspomniałem — póki co żadne szczegóły nie zostały ujawnione.
Wkrótce wrócę z pierwszymi wrażeniami.
Ten artykuł ma 12 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze