Huawei Y6 (2018) oficjalnie. Budżetowa nowość z ekranem 18:9 i rozpoznawaniem twarzy
Huawei wprowadził już na rynek sporą liczbą średniaków z ekranami o formacie 18:9, więc przyszedł czas na jeszcze tańsze urządzenia. Jednym z pierwszych jest model Huawei Y6 (2018). Oto, co warto wiedzieć o nowej wersji popularnego budżetowca.
12.04.2018 | aktual.: 12.04.2018 12:55
Z ekranem 18:9, ale bez czytnika linii papilarnych i podwójnych aparatów
Nowy Y6 wyposażony został w 5,7-calowy ekran IPS LCD o formacie 18:9, który pracuje w rozdzielczości HD+ (1440 x 720 pikseli). Producent nie starał się jednak o to, aby maksymalnie zmniejszyć otaczające wyświetlacz ramki - widoczne są nawet wyraźne fragmenty obramowania po bokach. Małym plusem jest warstwa hartowanego szkła o wyprofilowanych krawędziach (2,5D).
W Y6 (2018) próżno jednak szukać innych dodatków ze średniaków Huaweia. Gigant nie zastosował ani podwójnego aparatu głównego, ani podwójnego modułu do selfie. Firma zrezygnowała także z czytnika linii papilarnych - mógłby pojawić się tak pod ekranem, jak i z tyłu, ale jego brak należy tłumaczyć chęcią obniżenia finalnej wyceny produktu.
Specyfikacja nikogo raczej nie zaskoczy
Nowy budżetowiec Huaweia bazuje na czterordzeniowym układzie Snapdragon 425, który współpracuje z 2 GB pamięci RAM. Wbudowana pamięć ma 16 GB, ale można ją rozszerzyć za pomocą dedykowanego slot kart microSD (do 256 GB).
Aparaty to mają odpowiednio 13 Mpix (główny) i 5 Mpix (przedni). Bateria również nie powala - 3000 mAh to optymalna pojemność, ale Huawei nie zadbało o dodatki jak szybkie ładowanie.
Poniżej znajdziecie kluczowe elementy specyfikacji Y6 (2018):
Huawei Y6 2018 | |
---|---|
Producent | Huawei |
Model procesora | Qualcomm Snapdragon 425 |
Segment | Smartfon budżetowy |
System operacyjny | Android 8.0 |
Przekątna ekranu | 5.7″ |
Rozdzielczość ekranu | 1440 x 720 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 2 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 16 GB |
Rozdzielczość matrycy | 13 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3000 mAh |
EMUI 8.0 to największa zaleta Huaweia Y6 (2018)
Najciekawszym elementem nowego budżetowca Huaweia jest prawdopodobnie dostępność w standardzie z Androidem 8.0 Oreo oraz EMUI 8.0. Nową wersja autorskiej nakładki ma automatycznie optymalizować pracę urządzenia i zużycie energii, ale na tym nie koniec.
Chińczycy w Y6 (2018) wprowadzili kilka innych dodatków w oprogramowaniu. Są to m.in.:
- Face Unlock - funkcja rozpoznawania twarzy, która ma być alternatywny sposobem odblokowywania ekranu wobec braku czytnika linii papilarnych (bazuje na przednim aparacie);
- efekty AR - opcja dodawania filtrów i zmiany tła na zdjęciach wykonywanych oboma aparatami (ma zostać dodana w aktualizacji);
- upiększanie selfie - funkcja automatycznego poprawiania zdjęć wykonanych przednim aparatem;
- tryb karaoke - opcja, która przedstawia użytkownikowi w czasie rzeczywistym to jak śpiewa dany kawałek (na wpiętych słuchawkach) i ma działać z usługami jak WeSing, Sing Karaoke, Sing & Record, Live.ly, Tango, Live.me czy Bigo.
Cena nie jest jeszcze znana, ale nie będzie wysoka
Huawei Y6 (2018) już teraz został wprowadzony w Rosji czy na Filipinach, więc można spodziewać się, że systematycznie będzie wchodził do sprzedaży (bez większego rozgłosu) na kolejnych rykach.
Gigant nie zdradza jeszcze ceny nowego budżetowca, ale ta nie powinna być wiele wyższa niż w przypadku poprzednika - Y6 (2017) na starcie wyceniany był na ok 500 zł.