Lenovo Z5 oficjalnie. Z dużej chmury (bardzo) mały deszcz
Firma Lenovo oficjalnie zaprezentowała model Z5. Chińczycy zapowiadali, że ich produkt będzie wyróżniającym się produktem, ale ich nowość naprawdę ciężko określić tym mianem. Nie ja jeden spodziewałem się czegoś więcej
05.06.2018 | aktual.: 05.06.2018 12:44
Ekran wypełniający cały przód? Zapomnijcie
Zapowiedzi Lenovo dość jasno wskazywały, że Z5 będzie wyposażony w ekran, który będzie wypełniał rekordowo dużą część przedniego panelu. Ostatecznie na rynek trafił kolejny nudny model, którego wyświetlacz ma w górnej części charakterystyczne wcięcie i wyraźną "bródkę" u dołu.
Chiński producent postawił na 6,2-calowy ekran IPS LCD o formacie 19:9 oraz rozdzielczości 2246 x 1080 pikseli. Może pochwalić się jasnością na poziomie 700 nitów i wsparciem dla palety DCI-P3. Chroni go do tego Gorilla Glass 3 o wyraźnie wyprofilowanych krawędziach (2,5D).
Brzmi nieźle, ale chyba nie tego oczekiwali użytkownicy, których kusić miał panel wypełniający aż 95 proc. przodu (Lenovo mówi obecnie o 90 proc.). Pozostała część konstrukcji również nie zachwyca - metalowa ramka i szklany tylny panel, w którego lewym rogu znalazł się wyraźnie wystający moduł aparatu.
Pisząc krótko: Lenovo Z5 to kolejny już twór producenta z Państwa Środka mocno wzorowany na iPhonie X. Dobrze chociaż, że firma zadbała o złącze USB typu C, gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm oraz czytnik linii papilarnych, który umieszczono z tyłu.
Przyzwoita specyfikacja. Jak na średniaka
Specyfikacja także nie powala, gdy plotki mówiły o Snapdragonie 845 i 8 GB RAM-u. Niemniej, jak na średnią półkę cenową, jest nieźle. Sprzęt bazuje na Snapdragonie 636 z rdzeniami Kryo 260 i GPU Adreno 509, który wspierany jest przez 6 GB pamięci RAM.
Pamieć wbudowana ma mieć 64 GB lub 128 GB, a do tego można ją rozszerzyć kartami pamięci. Baterię o pojemności 3300 mAh można z kolei szybko ładować. Nie zabrakło też nowszych modułów łączności jak Wi-Fi ac czy Bluetooth 5.0.
Wykorzystany przez Lenovo aparat główny ma sensory 16 Mpix i 8 Mpix (detekcja głębi). W Z5 zaszyto do tego szereg funkcji opartych na uczeniu maszynowym, które mają automatycznie dopasowywać scenę czy poprawiać jakość zdjęć. Rozwiązania firmy ArcSoft mają z kolei pomóc w upiększaniu selfie robionych aparatem przednim 8 Mpix (f/2,0).
Poniżej kluczowe elementy specyfikacji Lenovo Z5:
Lenovo Z5 | |
---|---|
Producent | Lenovo |
Model procesora | Qualcomm Snapdragon 636 |
Segment | Smartfon ze średniej półki |
System operacyjny | Android 8.0 |
Przekątna ekranu | 6.2″ |
Rozdzielczość ekranu | 2246 x 1080 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 6 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 128 GB |
Rozdzielczość matrycy | 16 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3300 mAh |
A miało być tak pięknie
Lenovo przez kilka tygodni karmiło nas zapowiedziami, które rozpalały wyobraźnię. Dość wspomnieć o poniższym szkicu koncepcyjnym, którymi firma chwaliła się w mediach społecznościowych.
Zapowiadała się rewolucja, a skończyło się na kolejnym klonie. Szkoda.
Przynajmniej ceny są całkiem niezłe
Nowość chińskiej firmy w sprzedaży ma pojawić się już 12 czerwca i będzie dostępna w trzech kolorach (Black, Aurora Blue i Indigo Blue). Urządzenie w zależności od wariantu wycenione jest na:
- Lenovo Z5 (6 GB/64 GB) - 1299 juanów (ok. 740 zł);
- Lenovo Z5 (6 GB/128 GB) - 1799 juanów (ok. 1030 zł).
Ceny w Państwie Środka prezentują się więc całkiem atrakcyjnie, a Z5 może być tam ciekawą alternatywą m.in. dla Xiaomi Redmi Note'a 5. Szkoda jednak, że producent przez długi czas okłamywał użytkowników wskazując, że przygotuje o wiele bardziej wyróżniający się sprzęt...