Google powoli wygasza markę Android. Przygotowania pod Fuchsię OS?
Google troszczy się o to, by Android powoli znikał z naszej świadomości. Nawet jeśli wciąż będziemy go używać.
Google kilka miesięcy temu uruchomił usługę, która pozwala na wysyłanie i odbieranie SMS-ów z poziomu komputera. Wystarczy wejść na specjalną stronę internetową.
Z ostatnich zmian w kodzie systemu Chrome OS wynika, że dotychczasowy adres usługi - messages.ANDROID.com - zostanie zmieniony na messages.GOOGLE.com.
Ta jedna zmiana może wydawać się nieznacząca, ale w ostatnim czasie pojawiło się znacznie więcej poszlak wskazujących na to, że Google powoli, aczkolwiek konsekwentnie, odcina się od marki Android.
Słowo "Android" co rusz znika z nazw kolejnych produktów i usług
W ciągu kilku ostatnich miesięcy:
- nazwa platformy płatniczej Android Pay została zmieniona na Google Pay;
- zegarkowy system Android Wear został przemianowany na Wear OS;
- nazwę aplikacji Wiadomości na Androida zmieniono na Wiadomości.
O ile zmianę nazwy usługi płatniczej można tłumaczyć chęcią oderwania jej od smartfonów (teraz działa ona także na komputerach), o tyle w pozostałych przypadkach nie jest to aż tak oczywiste. Wear OS w dalszym ciągu bazuje na Androidzie. W ustawieniach zegarków wciąż widnieje zresztą informacja, że zastosowany system operacyjny to tak naprawdę Android.
Google coraz mniej chętnie eksponuje słowo "Android" w... samym Androidzie. Jeszcze na smartfonach z linii Nexus animacja uruchamiania systemu zwieńczona była pojawieniem się logo platformy, którego nie dało się nie zauważyć.
Na Pixelach eksponowane jest przede wszystkim logo Google'a, zaś ledwo widoczna wzmianka o Androidzie pojawia się na moment w dolnej części ekranu.
To drastyczna zmiana strategii
Android to dziś najpopularniejszy system operacyjny świata (nie tylko mobilny), który ma miliardy użytkowników. Mogłoby się wydawać, że tak potężną markę należy pielęgnować.
Tymczasem dzisiejszy 10-latek - który nie interesuje się specjalnie technologiami, ale dostał od rodziców pierwszy smartfon z Androidem - może w ogóle nie kojarzyć marki Android. Google eksponuje ja coraz mniej chętnie, a inni producenci chwalą się przede wszystkim swoimi nakładkami (np. EMUI Huaweia, MIUI Xiaomi czy One UI Samsunga).
Google doprowadził do takiej sytuacji świadomie i - zapewne - nie bez powodu.
Czyżby Google szykował już fundamenty pod przesiadkę na system Fuchsia OS?
Fuchsia OS to rozwijany od 2016 roku system, który - potencjalnie - ma zająć miejsce Androida. Mówi się, że na smartfonach ma on wylądować w roku 2025.
W tym kontekście ostatnie działania Google'a nabierają sensu. W 2025 nikogo nie zaniepokoi brak Androida na nowym smartfonie, bo mało kto będzie kojarzył, jak nazywał się system, którego używał dotychczas.