Chciałbym sprawdzić, czy Google dotrzymał słowa, ale nie mogę. Gigant od 10 tygodni nie publikuje statystyk Androida
Google każdego miesiąca publikuje nową porcję statystyk dotyczących popularności poszczególnych wydań Androida. Błąd. Google każdego miesiąca PUBLIKOWAŁ nową porcję statystyk dotyczących popularności poszczególnych wydań Androida. Od dłuższego czasu tak się jednak nie dzieje.
Każdego dnia odwiedzam stronę Google'a ze statystykami Androida. Każdego dnia widzę tę samą tabelę, datowaną na 26 października 2018. Oznacza to, że - w chwili pisania tego tekstu - od ostatniej aktualizacji danych mija 10 tygodni. Sporo jak na comiesięczne statystyki...
Ostatnia zmiana zaszła na stronie 11 grudnia 2018. Wtedy to pod tabelą pojawiła się informacja, że dane zostaną zaktualizowane "wkrótce". Mijają jednak kolejne tygodnie, a to "wkrótce" z jakiegoś powodu nie nadchodzi.
Szkoda, bo przecież Google coś nam zadeklarował
"Spodziewamy się zobaczyć więcej urządzeń z Androidem 9 Pie przed końcem 2018 w porównaniu z liczbą urządzeń działających na Androidzie Oreo na koniec 2017" - taka informacja pojawiła się na blogu Google'a w połowie listopada. Końcówka roku już za nami, więc chciałbym powiedzieć "sprawdzam". Ale nie mogę.
Chciałbym wierzyć, że ta opieszałość w publikacji nowych statystyk nie ma nic wspólnego z tym, że projekt Treble okazał się niewypałem. Z tym, że Google - mimo starań - nie był w stanie sprawić, by aktualizacja z Androida 8.0 na Androida 9 przebiegła szybciej niż w przypadku wcześniejszych wersji.
Chciałbym w to wierzyć, ale - opierając się na najświeższych danych - nie bardzo mogę. Gdy analizowałem statystyki po 80 dniach, liczby nie pozostawiały wątpliwości: Pie rósł ponad 3-krotnie wolniej niż Oreo.
Czy w kolejnych tygodniach Android 9 przyspieszył? Cóż...
Nie wiem , choć się domyślam.
Pamiętajmy, że te statystyki nie są bezcelowe, a ich brak to dość poważny problem
Wbrew temu, co się niektórym wydaje, Google nie publikuje statystyk Androida tylko po to, by hejterzy mogli sobie ponarzekać na wolną adaptację najnowszych wydań systemu. Nie, dane pojawiają się na stronie dla programistów, by ci wiedzieli, które wersje Androida są najpopularniejsze i z myślą o których najbardziej opłaca się tworzyć gry i aplikacje. Teraz nie wiedzą.
Nie mówiąc już o tym, że ze względów wizerunkowych także nie wygląda to najlepiej. Jest styczeń 2019, a najnowsza wersja Androida - która miała premiera w sierpniu 2019 - w ogóle nie jest uwzględniona w najświeższych statystykach...
