iPhone 11: oto 8 rzeczy, których od niego oczekuję
Do premiery tegorocznych iPhone'ów zostało jeszcze dużo czasu, ale już teraz możemy porozmawiać o tym, co mógłby zrobić Apple, by poprawić rozczarowujące wyniki sprzedaży iPhone'a XS.
07.01.2019 | aktual.: 09.01.2019 16:34
Czytnik linii papilarnych w ekranie
Gdybym miał wybierać między skanerem twarzy a czytnikiem linii papilarnych, bez wahania wybrałbym bramkę nr 2. Face ID (a konkretnie ograniczenie biometrii do Face ID) uważam za zło. Niech sobie funkcja rozpoznawania twarzy będzie, ale jako uzupełnienie, a nie jedyne zabezpieczenie biometryczne.
Byłoby idealnie, gdyby Apple zatopił skaner odcisków palców w wyświetlaczu. Dzięki temu - mimo zachowania małych ramek - mógłby zostać umieszczony w miejscu, w którym naturalnie spoczywa kciuk po wzięciu telefonu do ręki.
Mniejsze wcięcie (lub jego brak)
iPhone X ze swoim wcięciem w 2017 roku wyglądał nowocześnie. W roku 2018 konkurencja poszła jednak dalej stosując znacznie mniejsze wcięcia lub całkowicie je eliminując. Tym samym wzornictwo Apple'a zaczęło trącić myszką.
Na całkowitą rezygnację z kamery TrueDepth i systemu Face ID nie liczę (choć bym za nimi nie tęsknił), ale może Apple'owi uda się chociaż ciaśniej upakować sensory lub/i ukryć je w niewielkich otworach w ekranie. Technologia jest już gotowa i być może nie wyglądałoby to źle.
USB-C
Ładowanie urządzeń Apple'a w 2018 roku? Najnowszego iPada naładujesz przewodem od najnowszego MacBooka, ale najnowszego iPhone'a nie naładujesz przewodem od najnowszego iPada. Absurd.
Skoro już nawet iPad Pro dostał złącze USB-C, trzymanie złącza Lightning dla iPhone'a zdaje się nie mieć sensu. USB-C to przyszłość (nie tylko smartfonów), więc zmuszanie użytkowników do korzystania z jeszcze jednego standardu to zbędne utrudnianie życia.
Potrójny aparat z obiektywami o różnych ogniskowych
W świetle ostatnich przecieków, zastosowanie potrójnego aparatu wydaje się wielce prawdopodobne. Pod znakiem zapytania stoi jednak to, na jaką konfigurację zdecyduje się Apple.
Z części plotek wynika, że Apple jest zainteresowany sensorem do mapowania otoczenia w 3D, który mógłby być wykorzystywany w aplikacjach rozszerzonej rzeczywistości. Osobiście wolałbym jednak, by do aparatu głównego i aparatu z teleobiektywem dołączyła kamerka z obiektywem ultraszerokokątnym.
Niższe ceny
4979 zł za najtańszy wariant? Taką cenę można było przełknąć w przypadku iPhone'a X, który w dniu premiery był prawdziwym powiewem świeżości. Rozczarowująca sprzedaż iPhone'a XS pokazuje jednak, że kwoty tego rzędu są na dłuższą metę nie do zaakceptowania.
Mam nadzieję, że w 2019 roku Apple przemyśli swoją politykę cenową. Oby tylko z korzyścią dla klientów...
Wzornictwo nawiązujące do iPada Pro (2018)
Od 2014 roku wszystkie flagowce Apple'a mają ramy o opływowych kształtach. Wolałbym jednak, by Apple zaserwował nam powrót do kanciastych brył w stylu iPhone'a 5s.
Ostatnio pojawiło się światełko w tunelu, bo ściętą obudowę dostał najnowszy iPad Pro. Byłoby miło, gdyby iPhone 11 odziedziczył po nim wzornictwo.
Nowa, przełomowa technologia
Ostatnia naprawdę świeża i lubiana przeze mnie funkcja, która zawitała do iPhone'ów, to 3D Touch z modelu 6s. Nie przeczę, Face ID zostało przygotowane ze sporym rozmachem, ale to rozwiązanie - jak już ustaliliśmy - dla mnie mogłoby nie istnieć.
Jako że Apple ma w zwyczaju serwować użytkownikom funkcjonalne przeskoki co dwa lata, tego typu nowość powinna się pojawić właśnie w roku 2019. Co takiego mogłoby to być? Nie wiem, ale liczę na to, że będzie to coś na miarę Siri czy wspomnianego 3D Touch.
Przeprojektowany iOS 13
Od czasu iOS-u 7 z 2013 roku, wygląd systemu Apple'a zmienił się nieznacznie. To już ponad 5 lat oglądania tych samych ikonek i tego samego interfejsu systemowych aplikacji. Czy jest ktoś, komu ten wygląd jeszcze się nie przejadł?
Introducing iOS 7 - Official Video - Apple (HD)
To już chyba najwyższa pora, by Apple wziął się za całkowite przeprojektowanie swojej platformy.