Wyłania się kolejny tegoroczny trend. Co powiecie na smartfony bez przycisków, portów ładowania i innych otworów?

Wyłania się kolejny tegoroczny trend. Co powiecie na smartfony bez przycisków, portów ładowania i innych otworów?

Zapowiedź vivo APEX 2019
Zapowiedź vivo APEX 2019
Miron Nurski
22.01.2019 14:32, aktualizacja: 24.01.2019 13:54

Od kilku lat producenci powoli, acz konsekwentnie, dążą do tego, by tworzyć coraz bardziej nieskazitelne, jednolite smartfony. I trend ten będzie postępował.

Zaczęło się od eliminacji fizycznych przycisków funkcyjnych, które jeszcze kilka lat temu były obecne nawet w dotykowych telefonach. Obecnie coraz trudniej znaleźć smartfon, na którego przodzie znajdowałoby się coś więcej niż ekran (nie licząc aparatu i innych sensorów).

Później nastała moda na nierozbieralne konstrukcje. Zdejmowane klapki, które kiedyś były standardem, dziś są prawdziwą rzadkością. Większość smartfonów ma zwarte, jednolite obudowy.

Następnie na celowniku gigantów znalazły się otwory w obudowach. Jako pierwsze do odstrzału poszło gniazdo słuchawkowe, coraz rzadziej spotykane w nowych modelach.

HTC poszło jeszcze o krok dalej. U12+ został pozbawiony jakichkolwiek klikalnych przycisków i - co za tym idzie - otworów w ramie, które umożliwiałyby ich funkcjonowanie.

Co powiecie na telefon bez żadnych otworów i przycisków? Chińczycy już nad tym pracują

Chińskie Meizu już zapowiedziało Meizu Zero - "pierwszy bezotworowy smartfon na świecie".

Meizu Zero
Meizu Zero

Co dokładnie oznacza "bezotworowy"? W tym przypadku jest to smartfon pozbawiony otworów na głośniki, slotów na karty SIM/microSD, fizycznych przycisków i złącza USB. Będzie to pierwszy tego typu sprzęt w historii.

Podobne rozwiązanie szykuje vivo

Chiński gigant zapowiada, że już 24 stycznia światło dzienne ujrzy vivo APEX 2019. Ten - podobnie jak urządzenie z ubiegłego roku - ma wnieść kolejne, innowacyjne technologie.

Vivo Apex 2019 in Real - Promo Video - Really no buttons

Jeden z materiałów promocyjnych zdaje się jasno wskazywać na obudowę pozbawioną otworów i przycisków.

Mnie ta idea nie przekonuje

Z ostateczną oceną wstrzymam się oczywiście do czasu, gdy bezotworowe smartfony zostaną już pokazane. Być może Chińczycy mają na to jakiś ciekawy pomysł.

Nie trafia do mnie jednak sama idea telefonu bez przycisków i otworów. OK, brak guzików przeboleję jeśli rama będzie przykładowo reagować na gesty zwiększania i zmniejszania głośności. Telefonu bez portu ładowania sobie jednak nie wyobrażam.

Od strony technologicznej oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie. Wystarczy ograniczyć się do ładowania indukcyjnego lub zastosować autorski, magnetyczny port. Choć jednak w domu korzystam głównie z ładowarki indukcyjnej, w przypadku powerbanków wolę kabel, który daje mi większą swobodę.

Nie widzę zbyt wielu potencjalnych zalet tego rozwiązania

Wierzę, że takie nieskazitelne, niczym nieoszpecone obudowy będą miały swój urok. W teorii przy braku portów łatwiej też o większą odporność na uszkodzenia (zwłaszcza na zalanie), choć to już atut naciągany. Nie brakuje wodoszczelnych i wytrzymałych konstrukcji, które mają otwory w obudowie.

No i to w zasadzie tyle. Tylko czy warto stawiać na wygląd kosztem funkcjonalności?

Jak jednak wspomniałem - na razie czekam na ujawnienie, jakie Vivo i Meizu mają pomysły na rozwiązanie problemu braku otworów.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)