Wincej obiektywuf! Największy producent matryc dał się przekonać, że 9 aparatów w smartfonie ma sens
Myślicie, że poczwórny aparat w smartfonie to szaleństwo? Producenci nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
22.02.2019 | aktual.: 22.02.2019 18:38
Pamiętacie firmę Light? W 2017 roku wprowadziła ona na rynek kompaktowy aparat L16 uzbrojony w - jak sama nazwa wskazuje - 16 obiektywów i matryc. Urządzenie nie odniosło komercyjnego sukcesu, ale sama technologia zdobyła spory rozgłos.
W ubiegłym roku Light ogłosił, że zamierza spopularyzować swoje rozwiązanie na rynku smartfonów. Wygląda na to, że może jej się to udać.
Light nawiązuje współpracę z Sony Semiconductor Solutions
Sony Semiconductor Solutions to największy na świecie producent fotograficznych matryc. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Twój telefon ma sensory wyprodukowane właśnie przez Sony.
W ramach ogłoszonej współpracy, Light oraz Sony mają wspólnie opracowywać rozwiązania wykorzystujące układy zbudowane z wielu aparatów. Sony ma także wspomóc nowego partnera w marketingu, a ten rekomendować japońskie matryce producentom zainteresowanym jego technologią.
Nadchodzą smartfony z 9 obiektywami
Light ma w swoim portfolio cały arsenał systemów fotograficznych zbudowanych z użyciem od 4 do aż 9 aparatów o różnych ogniskowych. Firma przekonuje, że dane zbierane przez większą liczbę sensorów mogą zagwarantować:
- wyższą szczegółowość zdjęć;
- lepszą kondycję aparatu w trudnych warunkach oświetleniowych;
- dokładniejsze mapowanie otoczenia;
- płytką głębię ostrości (rozmyte tło);
- możliwość precyzyjnej zmiany punktu ostrości po zrobieniu zdjęcia.
Początkowo technologia ma być wykorzystywana w smartfonach, ale Light i Sony wybiegają już myślami w przyszłość, mając na celowniku także autonomiczne samochody.
Nokia 9 PureView pierwszym smartfonem z aparatem firmy Light?
Dzięki licznym przeciekom wiemy już, że nadchodząca Nokia 9 PureView zostanie uzbrojona w aparat główny skrywający aż 5 soczewek.
Pierwsze plotki na temat tego urządzenia zbiegły się czasowo z ogłoszeniem przez Lighta, że wziął się za rynek smartfonów. Podejrzewam więc (zresztą nie tylko ja), że to Light mógł opracować aparat nadchodzącej nokii.
Model 9 PureView będzie miał swoją premierę już 24 lutego, więc na potwierdzenie tych przypuszczeń nie będziemy musieli długo czekać.
Jestem ciekaw, co z tego wszystkiego wyjdzie
Light chwali się, że jego technologia obejmuje nie tylko sprzęt, ale i oprogramowanie. Producenci smartfonów zyskają więc dostęp do gotowego i wdzięcznego marketingowo rozwiązania, promowanego przez giganta, od którego i tak prawdopodobnie kupują matryce.
Docenią to zapewne zwłaszcza ci gracze, którzy z różnych względów nie mogą sobie pozwolić na rozwijanie własnych zaawansowanych technologii. Dotyczy to chociażby właśnie wspomnianej Nokii, której fotograficzne patenty wciąż znajdują się w rękach Microsoftu.
Mam jednak uzasadnione obawy, czy obietnice związane z jakością zdjęć zostaną spełnione
Kiedyś byłem mocno zainteresowany Lightem L16, ale opinie użytkowników były rozczarowujące. Z niektórych recenzji wynikało, że jakość zdjęć bywa gorsza niż w smartfonach.
Light L16 Review: Optical Insanity
Aparat miał jednak swoją premierę dość dawno, więc dają firmie szansę. Kto wie, może Light zdążył dopracować swoje rozwiązanie, a jego wieloobiektywowe aparaty okażą się rewolucją. Czy tak się stanie? Być może przekonamy się już w ciągu kilku dni.