Nie rozumiem hejtu na LG V50. Etui (!) z drugim ekranem to świetny pomysł

Mam wrażenie, że LG V50 ThinQ jest najbardziej hejtowanym telefonem MWC 2019. Co w tym najgorsze, nie obrywa mu się za to, jakim jest telefonem, ale za... opcjonalne etui.

Nie rozumiem hejtu na LG V50. Etui (!) z drugim ekranem to świetny pomysł
Miron Nurski

27.02.2019 | aktual.: 27.02.2019 17:44

Dla niewtajemniczonych: razem z LG V50 ThinQ 5G - pierwszym smartfonem firmy z modemem 5G - firma zaprezentowała akcesorium o nazwie LG Dual Screen. To pokrowiec typu flip cover, który - jak sama nazwa wskazuje - wyposażony jest w dodatkowy ekran.

I się zaczęło. Pomysł LG jest mieszany z błotem i porównywalny do Galaxy Folda czy Mate'a X, czyli smartfonów z ekranami składanymi wpół.

Tylko że te porównania nie mają żadnego sensu

LG V50 nie jest składanym smartfonem. Koniec. To, nie licząc 5G, całkiem zwyczajny telefon premium. Solidnie wyposażony, ale zwyczajny.

Dopiero po zakupieniu opcjonalnego etui LG V50 zyskuje namiastkę funkcjonalności składanych smartfonów. Choć i to nie jest porównanie uczciwe, bo LG Dual Screen pod niektórymi względami nie dorasta im do pięt, a pod innymi... je przebija.

W składanych smartfonach chodzi o jeden wielki, tabletowy ekran, z którego można korzystać po rozłożeniu. W LG Dual Screen o dwa niezależne, smartfonowe wyświetlacze.

Mnie możliwości LG Dual Screen bardzo się podobają

Dzięki doczepianemu ekranowi można m.in.:

  • korzystać jednocześnie z dwóch aplikacji, z których każda wypełnia cały ekran;
  • korzystać jednocześnie z czterech aplikacji, z których każda wypełnia pół ekranu;
  • podczas grania wyświetlić na drugim ekranie wirtualny kontroler;
  • zrzuty ekranu wykonane na jednym wyświetlaczu wklejać od razu do konwersacji prowadzonej na drugim panelu;
  • podczas robienia zdjęcia wyświetlić na drugim ekranie podgląd z trzech aparatów jednocześnie;
  • podczas pisania wiadomości wyświetlić na drugim ekranie pełnoekranową klawiaturę QWERTY.

To trochę tak jakby miało się w kieszeni drugi telefon. A sam często łapię się na tym, że - np. podczas oglądania filmu na Netfliksie - wyciągam z kieszeni drugi telefon, by wygooglać nazwisko aktora czy odpisać na wiadomość. LG V50 pozwala zrobić to samo korzystając z czegoś, co jest tylko pokrowcem.

LG obrywa się za to, że zrobiło etui, które potrafi coś więcej niż chronić telefon

W dodatku mowa o etui, które - jak wspomniałem - w codziennym użytkowaniu może być całkiem użyteczne. Etui, które jest czymś unikatowym.

Na rynku pojawiły się już tablety czy smartfony z dwoma ekranami (m.in. ZTE Axon M), ale problem z nimi jest taki, że w ich przypadku użytkownik jest skazany na noszenie ze sobą dwuekranowej kanapki przez cały czas. LG Dual Screen ma tę przewagę, że po dodatkowy wyświetlacz można sięgać tylko wtedy, gdy jest potrzebny, a na co dzień używać klasycznego, solidnie wyposażonego flagowca.

Mam nadzieję, że LG nie porzuci tego pomysłu, a opcjonalne pokrowce z dodatkowymi ekranami trafią także do innych smartfonów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)