OPPO żegna się z flagową linią R. Od teraz tylko Reno i Find X
Firma OPPO potwierdziła właśnie zmiany w strategii, których efektem jest uśmiercenie flagowej linii R. Topowe nowości Chińczyków wprowadzane od teraz będą pod markami Reno i Find.
12.04.2019 | aktual.: 12.04.2019 15:12
Wraz z prezentacją modeli Reno i Reno 10x zoom firma OPPO wprowadza zmiany w strategii, o czym donosi serwis MyDrivers. Brian Shen, który jest wiceprezesem OPPO, jasno potwierdził, że oba smartfony są flagowcami producenta, które zastępują urządzenia z linii R.
Końca linii OPPO R można był się spodziewać
Chińczycy na początku 2019 roku potwierdzili, że w najbliższej przyszłości nie planują wprowadzać do sprzedaży kolejnych produktów z serii R, która była rozwijana od początku istnienia firmy należącej do BBK Electronics, a w ciągu 10 lat rozeszła się na rynku w ponad 100 mln egzemplarzy.
Brian Shen dodał teraz, że linia OPPO R nie będzie rozwijana. Wsparcie dla niej w niedalekiej przyszłości zostanie zakończone, co oznacza m.in. brak aktualizacji do nowszych wydań systemu ColorOS, nie wspominając nawet o update'ach platformy Android.
Decyzja może wydać się dziwna, ale taka nie jest. Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę chęć zaistnienia OPPO na rynku globalnym. Udało nam się dowiedzieć, że Chińczycy ze względów prawnych nie mogą korzystać z Europie z oznaczenia "R", przez co ich ostatnie flagowce pojawiły się na Starym Kontynencie pod nazwami RX17 Pro i RX17 Neo, a nie R17 Pro i R17 Neo.
Z Reno jako nową flagową linia tego problemu nie będzie. Oczywiście, firma ma wprowadzać też urządzenia premium pod marką Find, która była już kiedyś promowana w Europie.
Czas na innowacyjne flagowce Reno i Find
Decyzja OPPO o rezygnacji z linii R może wyjść klientom na dobre. Brian Shen wskazał, że w ramach marek Reno i Find na rynek mają trafiać świetnie wyglądające smartfony o wysokiej jakości, które do tego będą wyposażone w innowacyjne rozwiązania.
Firma już w ubiegłym roku zaskoczyła modelem Find X z wysuwanym aparatem czy R17 Pro z potrójnym aparatem z sensorem ToF 3D, a teraz dołączył do nich Reno 10x zoom z peryskopowym obiektywem. Kolejne innowacje mogą nadejść z następcą Finda X, ale na szczegóły na jego temat trzeba jeszcze poczekać.
Nie można zapomnieć też, że OPPO nie należy do biednych marek, więc nie będzie miało problemu z promocją nowych flagowców i autorskich technologii.