Google i Amazon zakopują topór wojenny. Prime Video na Androidzie TV i Chromecaście, a YouTube na Fire TV
Korzystasz równolegle z platform wideo Google'a i Amazonu? Mamy rewelacyjne wieści.
09.07.2019 | aktual.: 09.07.2019 16:49
Google i Amazon od lat konkurują ze sobą na rynku wideo. Obie firmy mają własne platformy z filmami. Obie mają też własne systemy operacyjne na telewizory i własne przystawki Smart TV.
Amerykańscy giganci od lat prowadzili wojnę, której największą ofiarą byli - a jakżeby inaczej - użytkownicy. Osoby, które chciały korzystać z dwóch konkurencyjnych serwisów musiały uzbroić się w dwie konkurencyjne przystawki.
W kwietniu Google i Amazon ogłosili jednak plany zakopania topora wojennego. Obie firmy zobligowały się do przygotowania/zmodyfikowania swoich aplikacji w taki sposób, by zapewnić kompatybilność z platformą rywala. Wreszcie doczekaliśmy się owoców tej nieoczekiwanej współpracy.
Amazon Prime Video wreszcie kompatybilny z Chromecastem i Androidem TV
Aplikacja Prime Video na Androida i iOS doczekała się aktualizacji, która wnosi obsługę technologii Google Cast. Abonenci serwisu VOD Amazonu wreszcie mogą uruchomić film na telefonie i przesłać obraz na telewizor z użyciem Chromecasta.
Program doczekał się także wersji na platformę Android TV. Powinien być już gotowy do pobrania, choć niska średnia ocen (1,7/5 w chwili pisania tego tekstu) wskazuje na to, że jeszcze nie wszystko działa prawidłowo.
Tymczasem YouTube ląduje na Fire TV
Nowo zawarta współpraca działa także w drugą stronę. Google wypuścił aplikację YouTube na platformę Fire TV Amazonu.
Apkę mogą już pobrać użytkownicy przystawek Fire TV Stick (2nd Gen), Fire TV Stick 4K, Fire TV Cube i Fire TV Stick Basic Edition oraz wybranych telewizorów firm Toshiba, Element i Westinghouse. YouTube współpracuje ponadto z wirtualnym asystentem Alexa.
Google zapowiada, że wkrótce lista kompatybilnych urządzeń zostanie rozszerzona. Firma ma także pracować nad osobnymi apkami YouTube Kids i YouTube TV.
Ależ mnie te wieści cieszą
Co prawda mam zarówno Chromecasta, jak i Fire TV Sticka, ale ciągłe żonglowanie dwiema przystawkami (które realnie służą do tego samego), było dla mnie na tyle upierdliwe, że zdecydowałem się zrezygnować z subskrypcji Prime Video.
Biblioteka platformy Amazonu spełniała moje wymagania, a i cena miesięcznego abonamentu jest niewygórowana, ale jednak żaden serwis VOD bez wsparcia dla Google Casta nie ma dla mnie racji bytu.
Jednocześnie sensu istnienia nabrały także przystawki Fire TV, które są niedrogie i przyjazne w użytkowaniu, ale w oczach wielu osób mógł je dyskwalifikować brak apki YouTube'a.
Jak to dobrze, że Google i Amazon się dogadali. Zapewne skorzystają na tym obaj.