SoftPOS, czyli smartfon jako terminal płatniczy. Polska pierwszym krajem, w którym rusza nowe rozwiązanie

Płacenie telefonem nie jest już niczym niezwykłym, ale wkrótce role się odwrócą. Jeszcze w tym roku pierwsi przedsiębiorcy będą mogli użyć smartfonów do przyjmowania płatności. A cała rewolucja zaczyna się w Polsce.

Polska jest krajem, w którym rynek płatności zbliżeniowych jest wyjątkowo mocno rozwinięty. Z tego powodu byliśmy drugim krajem w Europie, który mógł korzystać z płatności Android Pay (obecnie Google Pay). Teraz kolejne firmy dostrzegły potencjał drzemiący w kraju nad Wisłą.

Rozwiązanie o nazwie SoftPOS (Software Point of Sale) to wspólne dziecko trzech gigantów:

• Visa odpowiada za technologię przetwarzania płatności;
• Fiserv odpowiada za aplikację odpowiedzialną za obsługę płatności;
• Samsung odpowiada za platformę zabezpieczeń Knox oraz urządzenia, na których cała usługa będzie mogła działać.

Cały proces dokonywania transakcji - o czym miałem okazję się przekonać na targach IFA 2019 - jest banalnie prosty. Sprzedawca lub usługodawca uruchamia na smartfonie lub tablecie Samsunga specjalną aplikację SoftPOS, a klient przykłada do niego kartę płatniczą, telefon, zegarek lub cokolwiek umożliwiającego dokonanie płatności. PIN to kwestia wysokości transakcji. Później wystarczy podać numer telefonu, na który zostanie wysłane potwierdzenie.

Technologia działa w oparciu o moduł NFC i platformę Knox, więc ma być bezpieczna i współpracować z praktycznie wszystkimi smartfonami i tabletami Samsunga z ostatnich kilku lat.

Pierwszej w historii transakcji z użyciem nowej metody dokonano 6 września w Warszawie. Nieprzypadkowo. "Wprowadzenie tego rodzaju rozwiązania jest możliwe wyłącznie w kraju, w którym płatności zbliżeniowe cieszą się dużą popularnością, a Polska znajduje się pod tym względem w światowej czołówce" - wyjaśnia Katarzyna Zubrzycka z firmy Visa.

Program pilotażowy ma wystartować jeszcze w tym roku. Początkowo dokonywać będzie można jedynie płatności do 50 zł, które nie wymagają podania PIN-u, ale pod koniec czwartego kwartału ograniczenie ma zostać zdjęte. Wówczas telefony będą funkcjonować jak zwykłe terminale.

Mamy drugą połowę 2019 roku, ale wciąż nie wszędzie da się płacić zbliżeniowo. W moim 70-tysięcznym mieście niewiele jest restauracji, które akceptują płatności kartą przy zamawianiu jedzenia z dowozem. Problemy są również w taksówkach czy podczas korzystania z usług hydraulików i innych fachowców.

Jedną z przyczyn są wysokie koszty wynajmu terminala. Tymczasem smartfon ma dziś niemal każdy, a duży odsetek ludzi ma smartfon Samsunga. Tymczasem opłata licencyjna za korzystanie z usługi SoftPOS będzie ponoć kwestią kilkunastu złotych miesięcznie.

Usługa ma wystartować w Polsce, ale dalsze plany zakładają rozszerzenie jej dostępności o inne kraje Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji i Pacyfiku.