Plus uruchomił 5G w Polsce. Na jakich telefonach skorzystasz?

Zgodnie z oczekiwaniami, Plus uruchomił 11 maja pierwszą komercyjną sieć 5G w Polsce. Z możliwości infrastruktury nowej generacji mogą już korzystać abonenci Plusa z Gdańska, Katowic, Łodzi, Poznania, Szczecina, Warszawy i Wrocławia.

Aby móc połączyć się z siecią 5G, urządzenie musi spełnić kilka warunków. Po pierwsze - co oczywiste - musi mieć wbudowany modem 5G. Po drugie - co mniej oczywiste - musi obsługiwać pasmo 2600 MHz, bo na razie tylko na tej częstotliwości działa 5G Plusa.

Spełnienie tych dwóch warunków wciąż nie gwarantuje sukcesu. Aktywacja 5G na danym urządzeniu wymaga także współpracy operatora oraz producenta i przygotowania autoryzowanego oprogramowania.

Otrzymałem od Plusa informację, że od pierwszego dnia 5G działa na czterech urządzeniach dostępnych w jego ofercie. Są to:

• Huawei P40;
• Huawei P40 Pro;
• Huawei Mate Xs;
• modem ZTE MC801.

Proces certyfikacji przeszły na razie jedynie telefony Huaweia, przy czym - co warto podkreślić - żaden z nich nie ma preinstalowanych aplikacji Google'a.

Co więcej, jako że wymagane jest odpowiednie oprogramowanie, nie ma gwarancji, że kompatybilne od razu będą telefony z innych kanałów dystrybucji niż oferta Plusa.

Otrzymałem jednocześnie zapewnienie, że lista kompatybilnych urządzeń w najbliższym czasie zostanie rozszerzona o urządzenia innych producentów. Nieoficjalnie udało mi się dowiedzieć, że Samsung pracuje nad aktualizacją serii Galaxy S20 (pasmo 2600 MHz jest przez nie obsługiwane, więc przejście procesu certyfikacji powinno być jedynie formalnością).

Tak długo jak klient kupuje telefon lub modem w salonie operatora i dostaje jasny sygnał, że współpracuje on z jego siecią 5G, problemu nie ma. Kłopoty zaczynają się w momencie, w którym chciałoby się korzystać z dobrodziejstw nowej generacji na urządzeniu z innych kanałów dystrybucji.

Jednym z problemów jest to, że zakres pasm w ramach 5G jest bardzo szeroki, a poszczególne urządzenia mogą obsługiwać jedynie część z nich (informacje na ten temat można znaleźć w szczegółowych parametrach technicznych na stronach producentów). Jak jednak widać, nawet sam fakt obsługi danej częstotliwości nie musi oznaczać, że 5G na konkretnym telefonie zadziała.

Wygląda więc na to, że dopóki 5G nie spopularyzuje się na tyle, że będzie traktowane przez producentów i operatorów jako absolutna podstawa, użytkownicy będą skazani na przeczesywanie sieci w poszukiwaniu informacji, czy dany telefon podchodzący z danej dystrybucji połączy się z siecią danego operatora.