Huawei zapowiada anteny 5G CableFree. Mają wyeliminować wady tradycyjnych nadajników

Huawei zapowiada anteny 5G CableFree. Mają wyeliminować wady tradycyjnych nadajników

Huawei zapowiada anteny 5G CableFree. Mają wyeliminować wady tradycyjnych nadajników
Patryk Korzeniecki
25.05.2020 15:54, aktualizacja: 25.05.2020 17:54

Chińczycy stworzyli autorską technologię, która ma zwiększyć osiągi anten i sprawić, że będą bardziej niezawodne. Co ciekawe, z technologii Huawei CableFree mają skorzystać także monterzy.

Sieć 5G będzie przełomowa. Nadchodzący standard pozwoli na uzyskanie znacznie mniejszych opóźnień niż poprzednia generacja oraz naturalnie przyspieszy transfer danych w obie strony. Jest jednak pewien problem.

Huawei zauważa, że szerokopasmowy charakter sieci 5G i technologia MIMO (Multiple Input, Multiple Output - wiele wejść, wiele wyjść) wymagają skomplikowanej budowy wewnętrznej anten i powodują sporo problemów. Huawei stworzył jednak rozwiązanie, które ma poprawić nie tylko ich wydajność i efektywność, ale także niezawodność i użyteczność.

Huawei CableFree ma naprawić problemy obecnego sprzętu 5G

Sieć 5G wymaga stosowania wysokich częstotliwości sygnału i instalowania wysokich anten, dzięki czemu zasięgiem pokryty jest większy obszar. Huawei CableFree ma w tym pomóc poprzez zwiększenie wydajności emisji o ok. 20 proc. Udało się też zwiększyć samą moc anten - z 500-600 watów do 1000 watów.

Zwiększone osiągi anten mają pozwolić na lepszą propagację sygnału, zwłaszcza w miastach.
Zwiększone osiągi anten mają pozwolić na lepszą propagację sygnału, zwłaszcza w miastach.

Rozwiązanie Huawei CableFree znacząco redukuje też samą wagę sprzętu, dzięki czemu montaż i ewentualny demontaż jest dużo łatwiejszy. Przykładowo ciężar 6-kanałowej anteny może być mniejszy o 10 kg, dzięki czemu możliwe jest zejście jej wagi poniżej 50 kg. Huawei zapewnia, że instalacja nie wymaga użycia dźwigów i innego ciężkiego sprzętu.

Obraz

Huawei CableFree zmniejsza ponadto liczbę śrub, nitów i punktów lutowniczych o 80 proc. Powoduje to zmniejszenie ryzyka wystąpienia PIM (pasywna intermodulacja). Nie wchodząc w techniczne szczegóły - PIM pogarsza jakość sygnału nadawanego i odbieranego, zwłaszcza przy układach wielopasmowych pracujących przy dużych mocach. A do takich anteny 5G się zaliczają. Nie dziwne więc, że Huaweiowi zależy na zminimalizowaniu tego zjawiska.

5G działa na wyższych częstotliwościach, które z jednej strony umożliwiają zwiększenie przepustowości, ale z drugiej strony nie mają tak dużego zasięgu jak dłuższe fale. Jak widać, Huawei dwoi się i troi, aby przeskoczyć te ograniczenia i zwiększyć skuteczność sprzętu.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)